- Vueling ma swoją siedzibę w Barcelonie i pozostanie tam. To linia skupiona wokół Barcelony, naszym zdaniem funkcjonuje doskonale — powiedział prezes IAG, Willie Walsh na konferencji CAPA Global Summit w Londynie.

W ostatnich dniach ok. 50 firm przeniosło swe siedziby z Barcelony i innych miast katalońskich poza ten region z obawy przed utratą klientów i dostępu do rynków finansowych na skutek secesji Katalonii.

Vueling należący w całości do IAG ma ponad 100 samolotów. Szef IAG, Walsh powiedział w Londynie, że jego grupa mająca też Briitsih Airways, Iberię i Aer Lingus jest zainteresowana przejęciem działek startów i lądowań (slotów) na Gatwick linii Monarch, która zbankrutowała. – Jeśli możemy dostać więcej slotów na Gatwick, to z pewnością zastanowimy się nad tym — powiedział później dziennikarzom.

Na temat nowej linii transkontynentalnej IAG o nazwie Level powiedział, że do 2022 r. będzie mieć flotę 30 samolotów i ma rosnąc w rytmie możliwym z finansowego punktu widzenia. Level, która zaczęła działalność w tym roku z Barcelony, będzie używać w 2018 r. 5 samolotów, a 2-3 z nich będą mieć port macierzysty w innym mieście. W 2019 r. linia kupi 3-5 następnych maszyn — poinformował Walsh.