Air France poskromione przez strajk związkowców

Przynajmniej jedna trzecia połączeń Air France zostanie odwołana od środy 27 lipca do wtorku 2 sierpnia. Strajk zapowiedziały dwa związki zawodowe zrzeszające personel pokładowy.

Publikacja: 26.07.2016 19:46

Air France stał się zakadnikiem błędów zarządu i absurdalnych protestów związkowców, strajkujących w

Air France stał się zakadnikiem błędów zarządu i absurdalnych protestów związkowców, strajkujących w środku sezonu urlopowego

Foto: Rzeczpospolita, Filip Frydrykiewicz F.F. Filip Frydrykiewicz

Jak poinformował „Rzeczpospolitą" Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina w Warszawie, Air France nie zgłosiła odwołania rejsów do i z Warszawy. Wiadomo natomiast, że ucierpią połączenia do Izraela oraz Afryki Północnej, a przynajmniej co dziesiąty rejs długodystansowy w ogóle się nie odbędzie.

– Nasze rejsy dalekiego zasięgu nie będą pełne, bo nie będziemy w stanie dowieźć pasażerów do portów przesiadkowych. Jest totalnym nonsensem ogłaszanie strajku w środku lata – skomentował decyzję pracowników Frederic Gagey, prezes Air France.

Związkowcy walczą o lepsze warunki płacy, zatrudnienia i awansu zapisane w układzie zbiorowym, który ma obowiązywać od listopada 2016 do marca 2018 roku. Obecny wygasa w październiku 2016 i zarząd chciałby go przedłużyć o 17 miesięcy. Związkowcy woleliby, aby było to od trzech do pięciu lat. Personel pokładowy stanowi prawie jedną czwartą z 50 tys. pracowników Air France.

Zarząd francuskiej linii nieraz już ustępował protestującym związkowcom. W czerwcu doszło do zawieszenia akcji strajkowej pilotów. Prezes Air France KLM Jean-Marc Janaillac, który chciał zapewnić transport na Euro 2016, obiecał wtedy zamrożenie płac na obecnym poziomie dla wszystkich pracowników w zamian za zawieszenie protestów na cztery miesiące i przedłużenie negocjacji. Zostały one jednak zerwane przez stronę społeczną 22 lipca po tym, jak zarząd przedstawił propozycję z szeregiem ustępstw, a Frederic Gagey zapowiedział, że oferta jest ostateczna.

Linia teraz zwraca się do pasażerów, by w miarę możliwości zrezygnowali z podróży w czasie strajków (na razie od 27 lipca do 2 sierpnia) i przełożyli rezerwacje na termin późniejszy. Bez dodatkowych opłat można też zmienić w sieci rezerwację, również na inny kierunek podróży.

Protest zapowiadają także pracownicy KLM, holenderskiej części Air France KLM, zachęceni powodzeniem strategii francuskich kolegów. Zrzeszający pracowników naziemnych KLM związek FNV zapowiedział strajk, jeśli w trybie natychmiastowym nie otrzyma nowego układu zbiorowego. „Widzimy, że zmienia się świat wokół nas, więc i my musimy się zmienić" – napisali związkowcy w swoim oświadczeniu. I domagają się podwyżek płac, gwarancji zatrudnienia oraz korekty zasad podziału zysku.

Jak poinformował „Rzeczpospolitą" Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina w Warszawie, Air France nie zgłosiła odwołania rejsów do i z Warszawy. Wiadomo natomiast, że ucierpią połączenia do Izraela oraz Afryki Północnej, a przynajmniej co dziesiąty rejs długodystansowy w ogóle się nie odbędzie.

– Nasze rejsy dalekiego zasięgu nie będą pełne, bo nie będziemy w stanie dowieźć pasażerów do portów przesiadkowych. Jest totalnym nonsensem ogłaszanie strajku w środku lata – skomentował decyzję pracowników Frederic Gagey, prezes Air France.

Transport
100 zł za 8 dni jazdy pociągami. Koleje Śląskie kuszą na majówkę. A inni?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego