Właściciel British Airways, Iberii, Vuelinga i Aer Lingusa wypracował po 3 miesiącach zysk operacyjny 155 mln euro wobec średniej 145 mln oczekiwanej przez analityków i 25 mln osiągniętych rok wcześniej dzięki spadkowi cen paliwa lotniczego i programowi zmniejszania kosztów.

Dyrektor generalny Willie Walsh wyjaśnił, że przewozy w styczniu i lutym były podobne do tendencji z ubiegłego roku, ale ostatnio prowadzenie biznesu stało się coraz trudniejsze. — W marcu przychody ucierpiały z powodu świąt Wielkanocy i zamachów terrorystycznych w Brukseli; zmalały też przewozy osób podróżujących klasą biznes. Ujemne skutki będą odczuwalne jeszcze w II kwartale — dodał, ale potwierdził założenia dla całego roku.