Francuska państwowa stocznia DCNC pracująca dla sił zbrojnych złożyła skargę na nieznanych sprawców o naruszenie zaufania po ujawnieniu masowego wycieku dokumentów dotyczących 6 okrętów podwodnych Scorpene przeznaczonych dla Indii, a prokuratura z Paryża wszczęła wstępne śledztwo.
- Złożyliśmy w prokuraturze paryskiej skargę na X o naruszenie zaufania — oświadczył rzecznik wojskowej stoczni. Prokuratura uruchomiła natomiast śledztwo o naruszenie zaufania, paserstwo i wspólnictwo.
Rządowe źródło francuskie poinformowało tego samego dnia, że DCNS padła najwyraźniej ofiarą kradzieży dokumentów, a nie był to wyciek. Dodało, że jest mało prawdopodobne, aby skradziono tajne dane.
Rząd Australii, który negocjuje z Francuzami dostawę okrętów podwodnych następnej generacji zażądał od stoczni podjęcia w Australii nowych działań zapewniających bezpieczeństwo produkcji tych łodzi.
Nie wyciek tylko kradzież
W połowie tygodnia pojawiła się informacja dziennika „The Australian”, że zginęło 22 400 stron dokumentacji o sześciu okrętach podwodnych budowanych przez DCNS dla Indii. Rząd w Delhi oświadczył, że nie stwierdził żadnego natychmiastowego zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju na skutek ujawnienia tego wycieku.