Uber znalazł w Polsce bezpieczną przystań

Kolejne miasta w Europie delegalizują i ograniczają usługi amerykańskiej firmy. W Polsce administracja państwowa nie rzuca koncernowi kłód pod nogi.

Aktualizacja: 14.06.2016 06:11 Publikacja: 13.06.2016 21:00

Foto: Bloomberg

Uber w Europie ma coraz więcej kłopotów. Francuski sąd orzekł właśnie, że koncern musi zapłacić 0,8 mln euro kary za prowadzenie nielegalnych operacji na rynku taxi. To łagodny wyrok, bo tamtejsza prokuratura domagała się całkowitego zakazu świadczenia usług i 1,5 mln euro kary. Mimo to francuscy taksówkarze mogą otrąbić sukces. Od miesięcy protestowali przeciwko konkurencji amerykańskiej firmy.

Zjawisko stare jak świat

Tymczasem trzy tygodnie temu Komisja Europejska wezwała kraje UE, by przyjaźniej traktowały usługi tzw. ekonomii współdzielenia, jak Uber. – Zakazywanie takich usług powinno być tylko ostatecznością – oceniła KE. Mimo to miasta w Holandii czy Belgii ograniczają działalność amerykańskiej aplikacji, a te w Niemczech, Hiszpanii czy Włoszech wręcz jej zakazują. – Nie znajduję żadnych uzasadnień, dlaczego miałyby być zakazane. Wydaje się, że warto raczej się zastanowić, co zrobić, żeby rozwiązania inspirowane koncepcją ekonomii współdzielenia uregulować w sposób umożliwiający tworzenie synergii z zasobami gospodarki oraz wspierający innowacje – komentuje Tomasz Styś, ekspert Instytutu Sobieskiego.

Jego zdaniem ekonomia współdzielenia będzie istnieć niezależnie od jakichkolwiek formalnych zakazów. – To zjawisko jest naturalne. Dzielenie się zasobami, których mamy w nadmiarze, których nie potrzebujemy, jest bowiem stare jak świat – przekonuje.

Uber liczy na przepisy

Polska to dla Ubera europejska oaza spokoju. Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury, nie daje protestującym co kilka miesięcy taksówkarzom nadziei na zablokowanie Ubera. Wcześniej wiceminister cyfryzacji Witold Kołodziejski mówił zaś w kontekście tej aplikacji, że nowe technologie usuwają monopol. I właśnie na zwiększenie konkurencyjności usług przewozowych półtora miesiąca temu uwagę zwrócił też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Uber wpływa na rozwój konkurencji, co ma pozytywne przełożenie na sytuację konsumentów – ocenił regulator.

Stanowisko to oburzyło taksówkarzy. Bartosz Szymański, prezes Sawa Taxi, wyjaśnia, że kierowcy Ubera, w odróżnieniu od korporacji, nie posiadają kas fiskalnych w swoich samochodach. – Skutkuje to brakiem odpowiedniego monitoringu przychodów firmy. Narusza to zasady uczciwej konkurencji w polskim systemie transportu osób, który wszystkim uczestnikom powinien zapewniać takie same warunki finansowe i podatkowe – zaznacza. Problem w tym, że Ubera nie da się traktować tak samo jak korporacji taxi. – To usługa pośrednictwa pomiędzy pasażerami poszukującymi transportu oraz kierowcami. Uber nie dostarcza samej usługi transportu, nie jest też właścicielem pojazdów ani nie zatrudnia kierowców – tłumaczy Marcin Wnukowski, partner w kancelarii Squire Patton Boggs.

Jego zdaniem istnieją jednak zagadnienia związane z działalnością Ubera w Polsce, które rodzą pytania i powinny zostać poddane analizie. – Dotychczas jego rywale podnosili, że ani Uber, ani kierowcy nie są odpowiednio opodatkowani, co zakłóca równowagę i zasady konkurencji. Te obszary, jeśli pozostaną niewyjaśnione, będą zapewne pretekstem dla konkurencji do kolejnych ataków – dodaje.

Sam Uber nie ucieka jednak od regulacji. – Powstał w Polsce nowy rynek kilkuset tysięcy użytkowników, którzy korzystają codziennie z tych usług. Dlatego liczymy na kontynuację rozmów dotyczących regulacji mogących uporządkować szeroko pojęty rynek przewozu i dostosowanie przepisów do obecnych trendów i technologii – zaznacza Kacper Winiarczyk, dyrektor Ubera w Polsce.

Uber w Europie ma coraz więcej kłopotów. Francuski sąd orzekł właśnie, że koncern musi zapłacić 0,8 mln euro kary za prowadzenie nielegalnych operacji na rynku taxi. To łagodny wyrok, bo tamtejsza prokuratura domagała się całkowitego zakazu świadczenia usług i 1,5 mln euro kary. Mimo to francuscy taksówkarze mogą otrąbić sukces. Od miesięcy protestowali przeciwko konkurencji amerykańskiej firmy.

Zjawisko stare jak świat

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
100 zł za 8 dni jazdy pociągami. Koleje Śląskie kuszą na majówkę. A inni?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego