Jak przypomina rzymska prasa, w ciągu roku w płomieniach stanęło 18 pojazdów. Nikt nie ucierpiał, podkreśla, ale bezpieczeństwo pasażerów jest zagrożone. W niektórych przypadkach straty są poważne, bo spłonęły też uliczne semafory oraz osmalone zostały mury budynków.
Według ustaleń przyczyną pożarów jest zły stan techniczny autobusów.
Pożary na ulicach Wiecznego Miasta budzą coraz większe zaniepokojenie i protesty związków zawodowych oraz pasażerów.
Słowa krytyki są kierowane pod adresem władz Rzymu z Ruchu Pięciu Gwiazd, którym zarzuca się brak kontroli nad stanem technicznym środków komunikacji miejskiej.
„Ten zarząd miejski jest gorszy od Nerona” - powiedział Claudio De Francesco ze związku zawodowego pracowników transportu Faisa-Confail.