- Według jednej z wersji (śledztwa) ładunek wybuchowy w petersburskim metro uruchomił zamachowiec-samobójca. Wstępne ustalenia wskazują, że to 23-letni mężczyzna urodzony w Azji Środkowej – powiedział agencji „Interfax" anonimowy oficer policji.
Z kolei portal „Fontanka.ru" informuje, że śledczy rozpoznali już pierwsze trzy ofiary zamachu. W epicentrum wybuchu miał się znajdować – według petersburskiej „gazety internetowej" - 22-letni obywatel Kazachstanu Maksim Ariszew.
Pochodzenie zabitego prawdopodobnie sprawiło, że prowadzący śledztwo uznali go za islamskiego zamachowca-samobójcę.
Wcześniej informowano, że zamachu dokonano pozostawiając teczkę w pobliżu drzwi wyjściowych z trzeciego wagonu metra. Obecnie śledczy sądzą, że ładunek był schowany w plecaku.
Nie jest jednak jasne, jak rozpoznano Ariszewa (oraz dwie pozostałe ofiary: 71-letniego mężczyznę i 18-letnią dziewczynę). Kilka godzin wcześniej prowadzący śledztwo zapowiedzieli, że rozpoznanie będzie prowadzone za pomocą badan porównawczych DNA, nie jest możliwe by tak szybko ich dokonano.