Matka i ojciec napastnika zostali zatrzymani przez francuską policję i obecnie są przesłuchiwani.
Policja wszczęła śledztwo ws. ataku terrorystycznego. Odpowiedzialność za atak wzięło na siebie Daesh, które poinformowało, że napastnik był jednym z "żołnierzy" samozwańczego kalifatu.