Breivik, który niedawno legalnie zmienił nazwisko na Fjotolf Hansen, za zamordowanie w 2011 roku 77 osób w dwóch zamachach - w Oslo i na wyspie Utoya, został skazany na 21 lat więzienia. To najwyższy wymiar kary, jaki istnieje w prawodawstwie norweskim, ale w uzasadnionych przypadkach taki wyrok można przedłużyć.

Anders Breivik za pośrednictwem swojego adwokata złożył skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu na łamanie jego praw.

Adwokat Breivika, obecnie Hansena, uzasadnia, że stopień izolacji jego klienta zagraża jego zdrowiu psychicznemu. W ciągu 6 lat odsiadywania wyroku Breivik nie spotkał się z osobą inną niż obsługa więzienia.

8 czerwca norweski sąd rozpatrzył jego skargę w tej kwestii. Orzekł, że państwo nie naruszyło praw wielokrotnego mordercy, izolując go w więzieniu i "zbyt często" - zdaniem skarżącego - zakuwając go w kajdanki.