W nowym odcinku „Ucha prezesa” nr 8 „A kiedy w drzwi załomocą” pojawiają się dwie kobiece bohaterki, których wcześniej nie widzieliśmy: żona prezydenta i… Angela Merkel.
Prolog ma kontekst ściśle lingwistyczny – prezes konfrontuje się z najtrudniejszą kwestią. Jaką? Języków obcych. Pada pytanie: „Kto z nas zna niemiecki?”.
Mariusz ma wtedy genialne rozwiązanie. A kiedy wychodzi na korytarz krzyczy: „Gdzie on jest? Siedzi na korytarzu cały czas, a kiedy jest potrzebny to go nie ma?”. O kim mowa?
Mariusz tworzy przewagę negocjacyjną prezesa przed spotkaniem z Angelą Merkel stawiając na stole element, który w 1945 roku znalazł miejsce na Bramie Brandenburskiej. Mamy też inne motywy zwycięskiej historii Polski w walce nad Niemcami. Oczywiście, nie mogło się obejść bez cytatów z Matejki.
Tymczasem prezydent wciąż ma kłopot, żeby wejść do gabinetu prezesa, dlatego kokietuje ochroniarza Angeli Markel anegdotkami o… Robercie Lewandowskim. Mariusz czyszcząc stolik, przy którym siedzi Angela Merkel, wykorzystuje cytat z… „Czterech pancernych”.