Kiedy zmarł w Gorkach pod Moskwą 21 stycznia 1924 roku, mimo sprzeciwu rodziny i wbrew jego woli samego, pragnącego, by doczesne szczątki poddano kremacji i złożono w Piotrogrodzie, władze zdecydowały o pochowaniu ciała w mauzoleum na placu Czerwonym w Moskwie.
Gorki zaś stały się miejscem, w którym pielęgnowana jest pamięć o dziele Lenina. W tej wiosce, położonej 20 km od Moskwy, w 1987 roku, w czasie Pieriestrojki, otwarte zostało ostatnie wielkie muzeum poświęcone przywódcy komunizmu. Wzniesiono budynek w kształcie sześcianu, który ma znaczenie symboliczne – tu postrzegany jest jako symbol wieczności.
Muzeum odwiedzały tłumy ludzi – przyjeżdżało nawet 30. wycieczek dziennie. Ich liczba zaczęła spadać w 1990 roku, a rok później – zwiedzający nie pojawiali się prawie wcale. Z 39. pracujących tu osób obsługi zostało tylko 9, choć jak zauważa jedna z nich – roboty jest tyle samo.
– Byliśmy w szoku, nie mogliśmy zrozumieć, co się stało – mówi pracująca w muzeum nauczycielka historii. – Teraz jest lepiej.
Przyjeżdżają pionierzy, składają ślubowania na sztandary i wielkie pojęcia: „dobro, Ojczyzna, sprawiedliwość”. I choć o Leninie ani słowa, to jego okazały posąg siedzący na wysokim postumencie jest niemym świadkiem ich obietnic. Ale jest i grupa młodszych szkolnych dzieci, mająca kłopot z odpowiedzią na pytanie: kim był Lenin? I z wieloma innymi historycznymi faktami dotyczącymi ich kraju też ma problemy…