Był pierwszym naukowcem, który sformułował teorię kosmologii, u której podstaw leży ogólna teoria względności oraz mechanika kwantowa. Jest laureatem wielu laurów, z których najwyżej sobie ceni Nagrodę Fizyki Fundamentalnej przyznaną mu w 2013 roku. I pewnie wcale nie dlatego, że wiąże się z nią niebagatelne honorarium w wysokości trzech milionów dolarów. Hawking, autor bestsellera „Krótka historia czasu”, w którym napisał, że stara się zrozumieć „umysł Boga” - wpisuje dziś do komputera słowa z prędkością jednego słowa na minutę, a do wszystkich tych czynności używać może już jedynie mięśni twarzy.
– Błaha paplanina to nie dla mnie. Mówienie wymaga zbyt wielkiego wysiłku – syntezator mowy przekazuje słowa Hawkinga.
Z nieuleczalną chorobą, jaką jest stwardnienie zanikowe boczne powodującą nieodwracalne zmiany w kręgosłupie, szpiku i korze mózgowej – żyje 50 lat, co nie udało się nikomu innemu. I cały czas twórczo pracuje, a jego kalendarz jest wypełniony nie tylko konferencjami naukowymi, ale i towarzyskimi spotkaniami. Na przyjęcia udaje się w towarzystwie pięcioosobowej asysty, ale ubierający go stylista – musi się z nim konsultować…
Hawking mieszka i pracuje w Cambridge, ale studia rozpoczął w Oxfordzie, gdzie też się urodził jako potomek wybitnie uzdolnionej rodziny - jego ojciec był lekarzem, a matka intelektualistką – absolwentką filozofii, politologii i ekonomii na Oxfordzie. Jako nastolatek Hawking postanowił studiować matematykę lub fizykę. Choć zdecydował się na specjalizację w astronomii, obserwacje astronomiczne "nie zrobiły na nim wrażenia". Mając 20 lat zachorował, co nie przeszkodziło mu mając lat 37 w 1979 roku zostać profesorem matematyki na uniwersytecie w Cambridge. Pracuje tam do dziś. I ma wcale nie ubogie życie rodzinne – drugą już żonę i trójkę dzieci z pierwszego małżeństwa.
– Kobiety stanowią dla mnie zagadkę – mówi.
Najbardziej żałuje, że nie może pływać, a kiedy dzieci były małe, że nie mógł się z nimi bawić. Z córką napisał jednak pięć książek – o czym opowiada ona w filmie zrealizowanym przez brytyjskich dokumentalistów.