Użytkownicy pozywają Apple za spowalnianie iPhone'ów

Gigant z Cupertino ma problem z powodu świadomego spowalniania starszych urządzeń „dla dobra użytkowników".

Aktualizacja: 27.12.2017 13:26 Publikacja: 27.12.2017 13:08

Użytkownicy pozywają Apple za spowalnianie iPhone'ów

Foto: Bloomberg

Kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem ciągnęła się dyskusja wśród użytkowników urządzeń z logo nadgryzionego jabłka, czy aby Apple nie spowalnia starszych iPhone'ów. W końcu producent przyznał się do tego, że aktualizacje oprogramowania faktycznie spowalniają smartfony. Apple poinformowało, że robi tak w celu ochrony baterii i działa w ten sposób na korzyść użytkowników. Komunikat Apple wydało jednak dopiero wtedy, gdy testy Geekbench udowodniły, że po aktualizacjach oprogramowania faktycznie dochodzi do zmniejszenia wydajności w iPhone'ach 6S i 7.

Wielu użytkownikom nie podoba się nie tylko to, że producent obniża wydajność urządzeń, ale także (a może nawet przede wszystkim) fakt, że Apple zatajało informację o takich działaniach. Nie wszyscy również wierzą, że powodem działań firmy z Cupertino była troska o dobro użytkowników. Nic więc dziwnego, że w USA zaczynają pojawiać się pozwy przeciwko Apple.

Tylko w zeszłym tygodniu pozwy złożono w sądach federalnych w Illinois, Los Angeles i Północnej Kalifornii. W tym tygodniu złożono pozew w brooklyńskim sądzie – powodowie z Brooklynu, New Jersey i Florydy stwierdzają w nim, że Apple nieuczciwie ukrywało przed konsumentami fakt, że spowalnia telefony, a konsumentom, którzy szukali pomocy w Apple Store sugerowano rozwiązanie problemu poprzez zakup nowego modelu iPhone'a.

- Ludzie są sfrustrowani faktem, że ich iPhone'y zwalniają tak bardzo. Nie mogli wysłać smsów czy otworzyć poczty, a Apple zamiast powiedzieć użytkownikom, że mogą wymienić baterię proponowało zakup nowszego modelu – powiedziała „New York Post" adwokatka powodów Mellisa Emert.

Wcześniejsze pozwy są podobne. Mieszkaniec Los Angeles zarzuca Apple świadomie działanie mające na celu wymuszenie kupna nowego urządzenia, a pozew zbiorowy z Illinois zarzuca Apple łamanie etyki biznesowej i łamanie praw konsumentów.

Apple nie komentuje pozwów. Nie wiadomo kiedy odbędą się pierwsze rozprawy. Nie są również znane kwoty odszkodowań, jakich będą domagać się od Apple niezadowoleni klienci.

Kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem ciągnęła się dyskusja wśród użytkowników urządzeń z logo nadgryzionego jabłka, czy aby Apple nie spowalnia starszych iPhone'ów. W końcu producent przyznał się do tego, że aktualizacje oprogramowania faktycznie spowalniają smartfony. Apple poinformowało, że robi tak w celu ochrony baterii i działa w ten sposób na korzyść użytkowników. Komunikat Apple wydało jednak dopiero wtedy, gdy testy Geekbench udowodniły, że po aktualizacjach oprogramowania faktycznie dochodzi do zmniejszenia wydajności w iPhone'ach 6S i 7.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Przemysł szuka miejsc, gdzie można taniej produkować
Biznes
Kaucyjne kontrowersje. Ministerstwo uwierzyło na słowo przyznając licencję
Biznes
Rząd PiS obiecał miliardy na Izerę. Chiński partner może porzucić projekt
Biznes
Skarbówka ściągnęła z TVN wysoką karę KRRiT za reporaż o Karolu Wojtyle
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes
Sieci 5G w Polsce zrównały zasięg