Chodzi o oprogramowanie zabezpieczające Kaspersky Lab, które firma oferuje na brytyjskim rynku. Zastrzeżenia co do jego „czystości" ma GCHO (Centrum łączności rządowej), dowiedział się Financial Times.

Brytyjskie służby specjalne obawiają się, że celem Rosjan mogli stać się pracownicy ministerstw lub wojskowi, którzy korzystają z usług brytyjskiego banku Barclays. Bank ten od 2008 r. korzysta z oprogramowania Kaspersky Lab w ochronie swojego banku internetowego.

Przy czym nie ma dowodów, że ktoś z klientów Barclays stał się ofiarą wykorzystania antywirusa. Tym niemniej jak twierdzi FT, bank Barclays zamierza zakończyć współpracę z rosyjską firmą. Przedstawiciel banku to potwierdził, ale wyjaśnił, że powody są komercyjne.

Firma Kaspersky Lab na razie milczy.