Trwające trzy lata śledztwo koncentrowało się na dwóch porozumieniach wynegocjowanych przez Apple i przedstawicieli władz Irlandii w 1991 r. oraz 2007 r. To właśnie dzięki nim firma mogła uniknąć płacenia miliardów dolarów podatków. Po latach analiz Komisja Europejska uznała, że przywileje podatkowe, z jakich korzystały działające w Irlandii spółki z branży IT,za niezgodne z prawem.
Różnice są znaczące. Z ustaleń Komisji wynika, że dzięki umowom Apple płacił w Irlandii podatek podatek od wypracowywanych w Europie zysków ze stawką 1 proc. w 2003 r., a w 2014 jeszcze mniejszy - bo według ustaleń stawka wyniosła zaledwie 0,005 proc. Warto zauważyć, że nominalna stawka podatku od firm na Zielonej Wyspie wynosi 12,5 proc.
- Państwa członkowskie nie mogą przyznawać korzyści wybranym przedsiębiorstwom. To sprzeczne z unijnymi zasadami pomocy publicznej. Dochodzenie Komisji wykazało, że Irlandia przyznała nielegalne korzyści podatkowe Apple, co pozwoliło przedsiębiorstwu na płacenie przez wiele lat niższych podatków niż inne firmy - oświadczyła unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.
Kara dla spółki będzie zapłacenie zaległego podatku w kwocie 13 mld euro, które mają wpłynąć do irlandzkiego budżetu.
Apple nie zgadza się z decyzją Komisji Europejskiej i jeszcze przed ogłoszeniem decyzji spółka zapowiadała, że będzie się odwoływać.