Akcje Play mogą być inwestycją dla cierpliwych

Przedstawiciele instytucji finansowych obstawiają, że pierwszego dnia notowania telekomu na GPW urosną o ok. 3 proc.

Aktualizacja: 25.07.2017 00:34 Publikacja: 24.07.2017 21:55

Akcje Play mogą być inwestycją dla cierpliwych

W czwartek na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych zadebiutuje sieć komórkowa Play. Jakiego zachowania notowań walorów operatora sieci – Play Communications – można się spodziewać, patrząc na tegorocznych debiutantów, słuchając typów zarządzających i analityków z biur maklerskich?

Dino nie do pobicia

W tym roku na głównym parkiecie GPW zadebiutowało osiem firm. Pięć przyniosło inwestorom uczestniczącym w publicznej ofercie straty. Są jednak też pozytywne przykłady, pokazujące, że inwestycja w giełdowego debiutanta może się opłacić.

Najwięcej zarobili do tej pory inwestorzy, którzy zakupili walory sieci sklepów Dino. Spółka zadebiutowała 19 kwietnia, a zysk na tej inwestycji to już blisko 50 proc. Drugie miejsce pod względem stopy zwrotu należy do producenta telefonów Maxcomu, który jest na GPW od niecałego miesiąca. Cena jego walorów była w poniedziałek o 6,4 proc. wyższa od ceny w ofercie. Ostatni debiutant – finansowa spółka GetBack – także daje zarobić akcjonariuszom. Jej akcja kosztowała w poniedziałek o 4,8 proc. więcej niż w ofercie.

Ankietowani przez „Rzeczpospolitą" zarządzający i analitycy sądzą, że na walorach Playa także będzie można zarobić, choć nie tak jak na Dino.

Średnia wskazań w ankiecie „Rzeczpospolitej" mówi, że na otwarciu sesji w czwartek akcja Playa kosztować będzie 37,14 zł, o 3,1 proc. więcej, niż wynosiła cena zakupu dla inwestorów giełdowych (36 zł, dla uprawnionych pracowników – 30,6 zł). W ciągu dnia walory jeszcze trochę podrożeją, by na zamknięciu kosztować 37,3 zł (wzrost o 3,6 proc.). Zarządzający biorą bowiem pod uwagę, że część drobnych inwestorów oraz być może uprawnieni pracownicy zechcą tego dnia zrealizować zysk. Dlatego dopiero po miesiącu spodziewają się notowań Playa na poziomie 38 zł (5,5-proc. zarobek).

Optymiści widzą 40 zł

Wśród naszych respondentów są optymiści i pesymiści, ale najgorszy scenariusz zakłada brak wzrostu kursu walorów Playa w miesięcznej perspektywie, a nie jego spadek poniżej ceny w ofercie.

Osoby patrzące przez różowe okulary uważają, że w ciągu 30 dni stopa zwrotu na akcjach komórkowej sieci może wynieść ok. 10 proc.

Notowania innych tegorocznych debiutantów także rozpędzały się powoli. Według naszych wyliczeń średnio na otwarciu walory nowych spółek giełdowych zyskiwały około 3,8 proc., na zamknięciu pierwszej sesji tylko 0,5 proc., a od debiutu do poniedziałku taki portfel byłby na minusie.

Truizmem jest twierdzenie, że aby kurs nie spadał, wystarczy brak podaży ze strony posiadaczy walorów. W przypadku Playa wiadomo, że główni udziałowcy: miliarderzy Thor Bjorgolfsson i Panos Germanos, zobowiązali się nie zbywać walorów przez minimum 180 dni od debiutu. Zarząd zaś – przez minimum rok.

W czwartek na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych zadebiutuje sieć komórkowa Play. Jakiego zachowania notowań walorów operatora sieci – Play Communications – można się spodziewać, patrząc na tegorocznych debiutantów, słuchając typów zarządzających i analityków z biur maklerskich?

Dino nie do pobicia

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje