Maksymalnie 48 proc. akcji spółki Play Communications chcą sprzedać giełdowym inwestorom w kraju i za granicą udziałowcy komórkowej sieci, która w ciągu dziesięciu lat zdołała zająć drugie miejsce na polskim rynku telefonii mobilnej.
Zgodnie z prospektem opublikowanym w poniedziałek przez Play Communications w Luksemburgu (tam zarejestrowana jest firma), maksymalna cena każdej z (maksymalnie) 121,57 mln z 250 mln wszystkich akcji to 44 zł.
Do negocjacji z instytucjami finansowymi przyjęto przedział cenowy 34–44 zł. Ile ostatecznie kosztować będzie walor telekomu, którego zarząd zapowiada dalszy wzrost przychodów i poprawę rentowności, będzie wiadomo 13 lipca. Inwestorzy indywidualni, w tym wybrani pracownicy, mają czas na złożenie zapisu na akcje do 12 lipca.
Do tego czasu Play zachęcać będzie w mediach do udziału w ofercie. W internecie powstała strona, na której osoby indywidualne mogą znaleźć potrzebne im informacje. Pojawią się też reklamy w prasie.
– Chcemy być celebrytą na warszawskiej giełdzie – zapewnił Joergen Bang-Jensen, prezes Playa, odnosząc się do stylu kampanii reklamowych operatora, który zatrudnia znane postaci popkultury do promocji jego usług.