Telefon komórkowy wyposażono bowiem innowacyjny sposób interakcji ze smartfonem. Jego ramki reagują na nacisk użytkownika, wywołując wcześniej zaprogramowaną funkcję. W efekcie wyraźnie mocniejsze ściśnięcie słuchawki spowodować może np. włączenie aparatu fotograficznego a ponowny uścisk spowoduje zrobienie zdjęcia. Obudowa wyczuwa również długi uścisk – w ten sposób użytkownik może uruchomić m.in. latarkę albo dyktafon.

HTC jest pierwszą firmą, która wprowadziła takie innowacyjne podejście do obudowy. Do tej pory producenci urządzeń mobilnych koncentrowali się bowiem na dotykowych ekranach, czy fizycznych przyciskach na obudowie. Dziś nie wiadomo jeszcze czy rozwiązanie zaoferowane przez koncern z Tajwanu wejdzie do powszechnego użytku. Niewątpliwie jednak innowacyjna funkcja - nazwana Edge Sense - stawia U11 wysoko wśród innych flagowych smart fonów z górnej i średniej półki, które miały już premierę w tym roku, jak LG G6, Samsung S8 czy Huawei P10.

HTC U11 będzie sprzedawany w cenie 649 dol. w kolorach Sapphire Blue, Amazing Silver i Brilliant Black. Dostępny będzie też u polskich operatorów. Cena na rodzimym rynku to 3249 zł. To już trzeci reprezentant smartfonów z rodziny U (dołącza do modeli U Play i U Ultra). W tłumie komórek dostępnych na rynku ten egzemplarz wyróżnia się jeszcze pod innym względem. Jest bowiem pierwszym telefonem wyposażonym w aż cztery mikrofony. To bardzo ważny element specyfikacji urządzenia. W ten sposób ma ono nasłuchiwać co mówimy i jakie wydajemy polecenia. Interpretacją naszych komend i ich wykonaniem zajmie się zaś kilku cyfrowych asystentów. Aparat korzysta bowiem z usług Google Assistant i Amazon Echo, a także własnego rozwiązania - HTC Sense Companion.

HTC U11 ma najnowszy procesor Qualcomm (Snapdragona 835), 4 GB pamięci RAM, 64 GB na dane i 5,5-calowy ekran o rozdzielczości QHD (1440x2560 pikseli).