Krakowskie święto elektronicznej rozrywki

Konferencja Digital Dragons wyrosła na najważniejsze wydarzenie branży gier wideo w naszej części Europy. Tegoroczna edycja rusza 22 maja.

Publikacja: 23.03.2017 20:30

Organizatorzy spodziewają się przedstawicieli 1500 firm.

Organizatorzy spodziewają się przedstawicieli 1500 firm.

Foto: Rzeczpospolita/Rafał Korzeniowski

Szósta już odsłona Digital Dragons, organizowanej przez Krakowski Park Technologiczny (KPT) w nowoczesnych przestrzeniach ICE Kraków Congress Centre, potrwa dwa dni (22–23 maja). To największa w Europie Środkowej impreza B2B dla profesjonalistów i firm z branży gier wideo: kadry zarządzającej, deweloperów, wydawców, sprzedawców gier, grafików, designerów, animatorów i przedstawicieli funduszy kapitałowych.

– Celem Digital Dragons jest z jednej strony prezentacja produktów, z drugiej znalezienie potencjalnych inwestorów. Część firm nie ukrywa tego, że przyjeżdża do nas zrekrutować pracowników. To wydarzenie, które pozwala też zorientować się, co ważnego dzieje się na rynku – mówi Anna Krampus-Sepielak, koordynator projektu Digital Dragons.

W pierwszej edycji Digital Dragons pięć lat temu udział wzięło 300 osób, w ubiegłym roku było już 1300 uczestników reprezentujących aż 438 firm z ponad 30 krajów. Teraz organizatorzy spodziewają się około 1500 przedstawicieli firm z branży elektronicznej rozrywki z Polski i zagranicy.

– To atrakcyjna impreza dla branży, bo koszty, jakie ponoszą deweloperzy, którzy do nas przyjeżdżają, są dużo niższe niż na imprezach zagranicznych – mówi Anna Krampus-Sepielak.

Wojciech Przybylski, prezes KPT, dodaje, że Digital Dragon to także impreza proeksportowa. – Jest dużo taniej zaprosić dużych graczy do przyjazdu do Polski na spotkanie z naszymi deweloperami, niż setki naszych deweloperów wysłać do nich – mówi Wojciech Przybylski.

Pojawią się gwiazdy

O randze wydarzenia świadczą prelegenci. Swoją obecność w Krakowie potwierdził Sam Lake z Remedy, twórca gry „Max Payne". Obok niego uczestnicy Digital Dragons będą mieli okazję posłuchać między innymi Petera Vesti Frendrupa, projektanta poziomów w DICE, odpowiedzialnego za kultową serię „Battlefield". Gwiazdorską listę prelegentów uzupełniają: Rami Ismail, jeden z najbardziej znanych twórców gier niezależnych, Hirokazu Yasuhara, ojciec serii „Sonic" oraz wieloletni pracownik Nintendo, Daniel Varva, główny projektant gier z popularnej serii „Mafia". Kolejny raz pojawi się w Krakowie John Romero, twórca „Dooma". Uczestnicy będą mogli posłuchać także Scotta Humpriesa z Amber Studio i Adama Bormanna z Hangar 13.

Tradycją jest także, że swoją wiedzą dzielą się przedstawiciele czołowych polskich studiów: CD Projekt Red, Techland, Flying Wild Hog, Vile Monarch, The Astronauts.

Digital Dragons to także okazja do networkingu i nawiązywania kontaktów biznesowych. W tym roku swoją obecność potwierdzili już przedstawiciele Google, Microsoftu, Unity, Ubisoftu, Rovio, Remedy Entertainment czy Oculus.

– Program jest tak skonstruowany, aby każdy znalazł coś dla siebie. Podzieliliśmy plan wydarzenia na obszary tematyczne dotyczące m.in. game design, grafiki, programowania, wykorzystania nowych technologii. Będą panele i warsztaty poświęcone modelowaniu biznesowemu i marketingowi gier – mówi Anna Krampus-Sepielak.

Bój o smocze jajo

Obok planowanych 100 godzin wykładów i prelekcji podczas Digital Dragons będzie można zobaczyć blisko 60 gier niezależnych biorących udział w konkursie Indie Showcase o tytuł Best Indie Game. Zwycięstwo w konkursie może być przepustką do tej dynamicznie rozwijającej się gałęzi przemysłu (globalny rynek szacowany jest w tym roku na 105 mld dolarów). Organizatorzy podają przykład gry „911 Operator" warszawskiego studia Jutsu Games, która zdobyła nagrodę główną w 2016 r. Studio znalazło wydawcę, przeprowadziło świetną kampanię na Kickstarterze, by ostatecznie odzyskać środki zainwestowane w produkcję gry w jeden dzień od jej wydania.

Istotnym elementem dwudniowej imprezy będzie gala rozdania nagród Digital Dragons. Popularne „złote smocze jaja" są od lat jednymi z najbardziej pożądanych wyróżnień wśród polskich deweloperów, tym bardziej że o nominacjach decydują sami przedstawiciele branży. Ubiegłoroczny sukces „Wiedźmina 3" ma w tym roku szansę powtórzyć inna polska produkcja – „Superhot", która została nominowana aż w sześciu kategoriach. Podczas uroczystej gali zostanie również nagrodzona najlepsza gra zagraniczna wybrana przez polskich deweloperów.

Kolejny raz zostanie też zorganizowany Students Talent Show dla studentów debiutujących w produkcji gier. Konkurs wspiera 11bit Studios, czołowy producent gier niezależnych w Polsce, który ufunduje zwycięskiemu zespołowi miesięczny staż w swoim studiu.

Szczegółowe informacje o wydarzeniu dostępne są na stronie www.digitaldragons.pl.

Patronem medialnym wydarzenia jest "Rzeczpospolita Życie Regionów".

Szósta już odsłona Digital Dragons, organizowanej przez Krakowski Park Technologiczny (KPT) w nowoczesnych przestrzeniach ICE Kraków Congress Centre, potrwa dwa dni (22–23 maja). To największa w Europie Środkowej impreza B2B dla profesjonalistów i firm z branży gier wideo: kadry zarządzającej, deweloperów, wydawców, sprzedawców gier, grafików, designerów, animatorów i przedstawicieli funduszy kapitałowych.

– Celem Digital Dragons jest z jednej strony prezentacja produktów, z drugiej znalezienie potencjalnych inwestorów. Część firm nie ukrywa tego, że przyjeżdża do nas zrekrutować pracowników. To wydarzenie, które pozwala też zorientować się, co ważnego dzieje się na rynku – mówi Anna Krampus-Sepielak, koordynator projektu Digital Dragons.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej