Menedżerowie podali plan rozwoju sieci 5G, który przyjęła cała grupa, do której należy telekom. Mówi on, że 2018 rok będzie czasem testów laboratoryjnych 5G na rynkach, w 2019 roku będziemy mieć do czynienia z pilotażami mającymi za zadanie sprawdzić działania sieci radiowej i jej szkieletu w terenie, a w 2020 roku rozpocznie się faktyczna budowa.
Wszystko to jest możliwe, ponieważ – jak wskazał Vamparys – w grudniu 2017 roku w Lizbonie organizacja 3GPP zrzeszająca dostawców sprzętu telekomunikacyjnego przyjęła podstawy standardu sieci 5G, pozwalające producentom przygotować i z czasem wprowadzić na rynek odpowiednie urządzenia. To dzięki temu podczas konferencji w siedzibie Orange Polska Nokia zaprezentowała działanie sieci 5G: prędkość między antenami urządzenia nadawczego i odbiorczego (prototypu smartfona, który ma obecnie wielkość sporej komody) przekroczyła nawet 6 Gb/s.
U progu eksplozji popytu na sieć
To prędkość transmisji, której dziś operatorzy nie oferują klientom indywidualnym i przedsiębiorstwom nawet w sieci światłowodowej. Branża dąży do tego, aby sieć 5G miała tak wyśrubowane parametry, ponieważ przewiduje się, że wraz z jej powstaniem zobaczymy eksplozję urządzeń (miejskich, przemysłowych, medycznych czy w końcu domowych centrów rozrywki) korzystających z radiowego dostępu do sieci. Zdaniem przedstawicieli Orange, 5G jako „ekstremalnie mobilny internet" przyda się całym gospodarkom poszczególnych państw.
Eksperci obecni na konferencji wskazywali, że fabryki używające dziś w procesie produkcyjnym maszyn będą mogły zrezygnować z okablowania robotów na rzecz połączeń bezprzewodowych. Coraz więcej też mówi się o tzw. autonomicznych samochodach, które wykorzystują cechy sieci 5G, do których należy minimalne opóźnienie (tzw. latency). To właśnie na tej cesze sieci nowej generacji i sposobach jej monetyzacji koncentruje się dziś między innymi branża.
Według danych firmy analitycznej IHS, w branży panuje przekonanie, że na 5G liczą najbardziej osoby potrzebujące internetu o bardzo dobrej jakości i grające w gry internetowe w czasie rzeczywistym (tak wskazało 81 proc. badanych). Dopiero na dalszych miejscach są masowe zastosowanie tych sieci do internetu rzeczy (IoT wskazało 67 proc. ankietowanych), wirtualnej i poszerzonej rzeczywistości (62 proc.), przesyłu obrazu w rozdzielczości HD i ultra HD (57 proc.) czy dla łączy szerokopasmowego dostępu do internetu (48 proc.). Na dalszych pozycjach są samochody autonomiczne (38 proc. wskazań) czy automatyzacja fabryk.
Jean-Francois Fallacher zwrócił uwagę, że aby 5G powstały, potrzebne są trzy elementy.