Szaudel podkreślił, że Polska jest jednym z 20 obszarów na świecie, które międzynarodowi eksperci uznają za idealne środowisko dla startupów.
- Mamy fantastyczne kadry. Jesteśmy umiejscowieni w dobrej strefie czasowej, co ma duże znaczenie z punktu widzenia usług technologicznych. To buduje nasze przewagi, co widać po centrach serwisowych i biznesowych. Prawie 200 tys. osób w tym biznesie pracuje – mówił.
Gość zaznaczył, że rynek pomaga w dostępie do kapitału.
- Banki niechętnie finansują działalność startupową, więc grupy VC wykorzystują tę niszę. Dostęp do kapitału zaczyna być dobrze postrzegany – ocenił.
Stwierdził, że rolą państwa powinno być zorganizowanie warunków, żeby ten biznes powstawał i funkcjonował bez przeszkód.
Szaudel tłumaczył, że największymi entuzjastami nowych technologii są Chińczycy i Hindusi. - Polacy są w środku – mówił.