Już za 2 dni, 1 lutego 2017 roku, upływa termin rejestracji przedpłaconych kart SIM u operatorów. Obowiązek rejestracji numerów na kartę nakłada ustawa antyterrorystyczna. Urząd Komunikacji Elektronicznej wzywa wszystkich, którzy jeszcze nie dopełnili obowiązku rejestracji do tego, by się pospieszyli i grozi, że „niezarejestrowane karty zostaną zdezaktywowane”. O konieczności zarejestrowania kart przypomina także MSWiA poprzez Regionalny System Ostrzegania (aplikację dostępną na smartfony).

Na pewno 2 lutego niezarejestrowane karty przestaną działać. Nie oznacza to jednak, że wszystkie zgromadzone na nich środki przepadną, a numer wraz z nimi. Niektórzy operatorzy są gotowi ułatwić życie spóźnialskim i nawet przywrócić wszystkie usługi i promocje dostępne na karcie w dniu dezaktywacji. Serwis tvn24bis.pl sprawdził, że taka możliwość na pewno będzie dostępna dla klientów Plusa i Orange. Ciężko jest spekulować, czy podobnie postąpią T-Mobile i Play.

Lepiej się jednak nie spóźnić, bo obecnie rejestracji można dokonać na wiele sposobów – w salonach operatorów, na poczcie czy nawet w kioskach Ruchu i sklepach sieci Żabka i Freshmarket. Tymczasem ewentualna rejestracja po 1 lutego będzie możliwa tylko w placówkach operatorów, którzy taką możliwość udostępnią.

Sam proces rejestracji jest prosty – wystarczy mieć dowód albo paszport, który przedstawia się do wglądu oraz wypełnić i podpisać odpowiedni formularz. Wypełnianie formularza odbywać się może automatycznie – np. w kioskach Ruchu wszystkie dane wprowadzane są przez pracownika punktu.

Niezarejestrowane karty stracą możliwość przyjmowania i wykonywania połączeń 2 lutego 2017 roku.