"Piloci": Wysokie loty i turbulencje musicalu

"Piloci" w Romie to owoc nowej polityki historycznej czy nowoczesny spektakl na światowym poziomie?

Aktualizacja: 08.10.2017 22:28 Publikacja: 08.10.2017 22:23

Zofia Nowakowska (Nina) Jan Traczyk (Jan)

Zofia Nowakowska (Nina) Jan Traczyk (Jan)

Foto: Teatr Roma, Karol Mank

Widowisko Wojciecha Kępczyńskiego w Teatrze Roma jest jak samolot. Musi ociężale kołować po pasie startowym, nim wzbije się do lotu. Pierwsza scena – niemrawa, sztampowa, z banalną choreografią – rozgrywająca się w sierpniu 1939 roku na placu Zamkowym jest takim przygotowaniem do startu.

Gdy akcja przenosi się do warszawskiego kabaretu, spektakl nabiera życia, blasku i pewnego dystansu do przedstawianych zdarzeń. A jest on niezbędny w przypadku karkołomnego dla musicalu tematu, jakim są losy polskich lotników w czasie II wojny światowej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Patronat Rzeczpospolitej
Latem Warszawa oddycha komediami Teatru Capitol
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Teatr
„Wyzwolenie” Klaty, Pokaz Mistrzowski XXXI Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych
Teatr
Niemiecki teatr doby migracji i AfD
Teatr
Klata rozpocznie dyrekcję w Narodowym słynnym „Weselem” ze Starego z jego gwiazdami
Teatr
Frankenstein — najstraszniejszy w historii ludzkiego piekła