Na te dwa wieczory wybrano jedno z arcydzieł opery komicznej – „Napój miłosny” Gaetano Donizettiego.
– Historia dwojga zakochanych, Nemorina i jego wybranki Adiny rozgrywa się we włoskiej wiosce, a Donizetti akcję większości scen umieścił właśnie na zewnątrz – mówi Iwona Socha, kreująca w tym spektaklu rolę Adiny. – Rozgrywanie ich w plenerze sprzyja wyobraźni może nawet bardziej niż inscenizacja z wykorzystaniem efektownych, scenicznych dekoracji.
Plenerowe spektakle „Napoju miłosnego” są jedną z atrakcji Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej. To impreza o bogatej już tradycji. Jej początki sięgają 1997 roku, gdzie w Teatrze im. Juliusza Słowackiego Opera, niedysponująca wówczas własną reprezentacyjną siedzibą, dokonała przeglądu swego repertuaru.
Festiwal szybko ewoluował, a jego znakiem rozpoznawczym stały się przedstawienia w plenerze. Atrakcyjnym partnerem stały się więc Niepołomice ze swym renesansowym zamkiem, obok Wawelu będącym dawną siedzibą polskich królów. Na jego wyjątkowym dziedzińcu wystawiono w minionych latach „Straszny dwór”. Nie mniejszą popularnością cieszył się w Niepołomicach „Baron cygański”, zainscenizowany nieopodal zamku na tzw. hipodromie. W tym samym miejscu rozgrywać się będzie teraz akcja „Napoju miłosnego”.
Obok Iwony Sochy wystąpią Andrzej Lampert jako Nemorino, a także Monika Korybalska, Michał Kutnik i Przemysław Firek. Solistom towarzyszyć będzie chór, balet i orkiestra Opery Krakowskiej pod dyrekcją Evgeny’a Volynskiy’ego.