Reklama

Scena narodowa powinna tworzyć wspólnotę, ale i być sexy

Debata w Belwederze pokazała, że w teatrze odbijają się polityczne podziały oraz stosunek do Unii Europejskiej.

Publikacja: 20.09.2017 18:52

Scena narodowa powinna tworzyć wspólnotę, ale i być sexy

Foto: PAP, Tomasz Gzell

Ton środowej debacie pod auspicjami Kancelarii Prezydenta RP nadał Antoni Libera – pisarz, tłumacz Becketta, reżyser. Jego zdaniem współczesna Polska stanęła przed podobnym zagrożeniem jak pod koniec XVIII oraz w latach 30. ubiegłego stulecia. Przekonywał, że znaleźliśmy się w kleszczach Rosji i Niemiec, realizujących testament Piotra I, by oba mocarstwa miały wspólną granicę kosztem Polski. Podkreślając zagrożenie ze strony putinowskiej Rosji, wskazywał na mocarstwową rolę Niemiec w UE.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Teatr
Joanna Kołaczkowska nie żyje. Legendarna artystka kabaretowa miała 59 lat
Teatr
Ministerstwo Kultury zawiadamia prokuraturę w sprawie teatru w Kielcach
Teatr
Jerzy Radziwiłowicz: Nie rozumiem pogardy dla inteligencji
Teatr
Krzysztof Głuchowski: W Kielcach wygrał Jacek Jabrzyk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Teatr
Wyjątkowa premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Przy jakich przebojach umierają Romeo i Julia
Reklama
Reklama