Spojrzenie poety

W paryskim Muzeum Orangerie wystawa dedykowana Apollinaire,owi, wybitnemu francuskiemu poecie polskiego pochodzenia.

Aktualizacja: 24.05.2016 20:49 Publikacja: 24.05.2016 18:13

Foto: Centrum Pompidou, MNAM-CCI, Dist. RMN-Grand Palais

Korespondencja z Paryża

W rzeczywistości nazywał się Apolinary Kostrowicki. Był synem Angeliki Kostrowickiej urodzonej w Nowogródku niedaleko Wilna. Nie udało się ustalić, kim był jego ojciec. Wychowany w skromnych warunkach, już w liceum zdradzał zainteresowanie rysunkiem oraz literaturą.

Kiedy w wieku 19 lat zamieszkał z matką i bratem w Paryżu, cały wolny czas spędzał w bibliotekach i muzeach stolicy Francji. Bardzo szybko zbliżył się do awangardowego środowiska malarzy i pisarzy. Wkrótce zaczął publikować artykuły na temat sztuki. Mimo że funkcjonuje w pamięci zbiorowej jako poeta, za życia znany był przede wszystkim jako krytyk sztuki obdarzony wyczuciem epoki i otwarty na nowe tendencje.

Przyjażń z Picassem

Był jednym z pierwszych, którzy zauważyli geniusz Picassa. Poświęcił mu dwie publikacje już w 1905 roku. Rok później byli już na tyle zaprzyjaźnieni, że stał się modelem portretów rysunkowych autorstwa hiszpańskiego malarza. Zazdrosnemu Picassowi było jednak nie w smak, że jego nowy przyjaciel nadmiernie interesuje się jego urodziwą konkubiną Fernandą Olivier. Przedstawił mu więc Marie Laurencin, awangardową malarkę. Apollinaire zakochał się, ale chociaż ich związek trwał parę lat, nigdy nie zamienił się w poważną relację. Przeciwstawiła się temu radykalnie matka poety.

Zanim jednak doszło do zerwania, Marie Laurencin wielokrotnie portretowała ukochanego oraz jego otoczenie. Najsłynniejsze jest płótno „Apollinaire i jego przyjaciele", na którym ubrany w ciemny garnitur poeta siedzi w środku, a po prawej z łatwością można rozpoznać młodego Picassa. Mężczyzn otaczają kobiety związane z malarzem – wśród nich jest Gertruda Stein.

Skądinąd marzenie zaborczej matki się spełniło. Apollinaire parę miesięcy przed śmiercią poślubił Jacqueline Kolb. Do końca pozostała ona wierną wdową, dzięki czemu możliwe było nakręcenie filmu pokazującego mieszkanie Apollinaire'a na początku lat 50. ubiegłego wieku. Była żona przez wiele lat nic nie zmieniła w tych wnętrzach.

Film kończy pierwszą część pokazu, która prezentuje głównie zachowane dokumenty. Dzięki nim można się na przykład dowiedzieć, że Apollinaire – słynny z prowadzenia typowego dla bohemy trybu życia – został oskarżony w 1911 roku przez paryską policję o związki ze słynną kradzieżą Mony Lizy w Luwrze. Aresztowano go i zwolniono tydzień później w wyniku interwencji środowiska artystycznego.

Centralna partia wystawy ma charakter odmienny niż pierwsze sale. Publiczność staje twarzą w twarz z obrazami międzynarodowej grupy słynnych malarzy tworzących w Paryżu na początku XX wieku. Krzykliwe gwasze Natalii Gonczarowej sąsiadują z obrazami Delaunaya, a Picabia zapowiada płótna Légera. Zestaw ma charakter bardzo eklektyczny, zdaje się odzwierciedlać kontrasty i paradoksy charakteryzujące życie stolicy Francji. Kipiąca atmosfera miasta znakomicie wyrażona jest w pochodzącym z 1913 roku płótnie Chagalla „Widok z okna na Paryż".

Dopiero sala w całości poświęcona sztuce Picassa zdaje się wprowadzać kolorystyczną harmonię. Jednocześnie jest tu podkreślona ogromna rola, jaką odgrywał Apollinaire przez 13 lat w życiu hiszpańskiego artysty. W dowód przyjaźni w 1924 roku malarz zaprojektował postument w kształcie menhiru na grobie poety na cmentarzu Pere- -Lachaise. Realizacja była sfinansowana ze sprzedaży dwóch obrazów Picassa i Matisse,a.

Wyszukane wiersze

Poeta był również autorem rysunków oraz niewielkiego formatu gwaszy i akwareli. Jego wrażliwość kolorystyczna bliska była twórczości pary Delaunay oraz fowistów. Niemniej prawdziwym rarytasem na wystawie są jego kaligramy, czyli poematy, w których precyzji językowej towarzyszyła wyszukana forma graficzna układu słów. Apollinaire uchodzil za niedościgłego mistrza w tej dziedzinie i nawet pobyt na froncie oraz rana pociągająca za sobą trepanację czaszki nie osłabiły jego inwencji.

Ostatnia sala wystawy opowiada historię innej przyjaźni poety. Apollinaire był mentorem Paula Guillaume'a, który pod jego okiem stawiał pierwsze kroki jako marszand. Stworzona przez niego kolekcja składająca się z obrazów Picassa, Braque'a, Moneta, Renoira czy Deraina udostępniona jest publiczności od lat właśnie w Muzeum Orangerie. Historia ta uwarunkowała wybór miejsca prezentującego wystawę oddającą hołd piewcy modernizmu, jakim był Guillaume Apollinaire.

Zainteresowanie dorobkiem poety nie słabnie, czego dowodem licytacja, która odbyła się 17 grudnia 2015 roku w Sotheby's. Manuskrypt wiersza Apollinaire,a „Smutek gwiazdy" podpisany przez poetę uzyskał cenę 37,5 tys. euro. Dla porównania, za listy Célina czy Prousta płacono ok. 2 tys. euro, a akwarela George Sand została sprzedana za 3,5 tys. euro.

Wystawa czynna do 18 lipca

Korespondencja z Paryża

W rzeczywistości nazywał się Apolinary Kostrowicki. Był synem Angeliki Kostrowickiej urodzonej w Nowogródku niedaleko Wilna. Nie udało się ustalić, kim był jego ojciec. Wychowany w skromnych warunkach, już w liceum zdradzał zainteresowanie rysunkiem oraz literaturą.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce