„Syrena herbem twym zwodnicza“ - nowa wystawa Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie inauguruje działalność w sobotę w pawilonie nad Wisłą wystawą „Syrena herbem twym zwodnicza“.

Aktualizacja: 23.03.2017 18:46 Publikacja: 23.03.2017 17:41

Foto: materiały prasowe

To niezwykła opowieść nie tylko o warszawskiej Syrenie, ale różnych jej wcieleniach w sztuce; o jej mitologii i tożsamości. Tytuł czerpie z wiersza-inwokacji do Warszawy Kamila Cypriana Norwida.

Biały drewniany pawilon — nowa tymczasowa siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej nad Wisłą przy Wybrzeżu Kościuszkowskim mieści się w sąsiedztwie Centrum Kopernika. Ma nadspodziewanie duże gabaryty, znakomite warunki wystawiennicze i piękne panoramiczne widoki.

- Muzeum nad Wisłą znajduje się w pawilonie projektu austriackiego architekta Adolfa Krischanitza, służącym wcześniej jako tymczasowa siedziba Kunsthalle w Berlinie przy Unter den Linden. Jego pierwowzorem był identyczny pawilon dla Kunsthalle w Wiedniu, który stał w trakcie jego remontu koło budynku Secesji. Pawilon z Berlina został użyczony nam bezpłatnie przez wiedeńską fundację Thyssen-Bornemisza Art Contemporary na czas nieokreślony – mówi „Rzeczpospolitej" Joanna Mytkowska, dyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Pierwsza wystawa prezentuje 150 prac polskich i zagranicznych artystów. Najstarszy pokazany wizerunek syreny namalowany został na antycznej amforze z VI wieku n. e. i przedstawia syreny jako pół- kobiety, pół-ptaki. Bezpośrednio do klasycznego mitu Odyseusza, który kazał się przywiązać do masztu statku, by nie dać się zwabić zwodniczemu śpiewowi syren, odwołuje się XX-wieczny wielkoformatowy obraz Bernarda Buffeta, ilustrujący te słynną scenę, opisaną w „Odysei" Homera.

Bezpośrednią inspiracją wystawy jest najlepiej znana dumna, broniąca miasta warszawska Syrena, ta z rzeźby Ludwiki Krasowskiej-Nitschowej, do której pozowała poetka Krystyna Krahelska, która zginęła w Powstaniu Warszawskim. Obok historyczna dokumentacja przypomina, że wersje warszawskiej syrenki w ciągu wieków znacznie się zmieniały. Na średniowiecznych pieczęciach była hybrydą bardziej męską niż żeńską. Dopiero w XVIII wieku przybrała znaną postać kobiety-ryby z mieczem.

Ekspozycja przypomina nam także bezmyślnie zniszczony rysunek Pabla Picassa, który będąc w Warszawie (w drodze na wrocławski Kongres Intelektualistów w 1948 roku) spontanicznie narysował syrenę na ścianie jednego z nowych mieszkań na Kole (jej miecz zastąpił młotem). Bezpośrednio do pracy Picassa nawiązuje rysunek Karola Radziszewskiego, o tyle zmodyfikowany, że syrena przeobraża się na nim z kobiety w autentyczną postać jedynego czarnoskórego uczestnika Postania Warszawskiego.

Uwagę zwraca też żartobliwa interpretacja warszawskiej syrenki w kolorowej rzeźbie Marka Kijewskiego, która przedstawia króla Zygmunta III, odcinającego ogon syrenie. Wśród innych wcieleń są też niepokojące syreny symbolistów: Jacka Malczewskiego, Wacława Szymanowskiego, Franza von Stucka i Feleciena Ropsa; syreny jako znaki wyemancypowanej zmysłowości w pracach surrealistek, m.in Dorothei Tanning, Leonor Fini, Louise Bourgeois; czy kopenhaska syrenka przeobrażona w młodzieńca przez duński duet rzeźbiarzy Elmgreen & Dragset.

Najnowsze prace to rzeźba Anny Uddenberg, przedstawiającą współczesną kobietę -syrenę, między upadkiem i wyniesieniem oraz obraz Ewy Juszkiewicz, odwołujący się do płótna „Kolektywny wynalazek" Rene Magritte'a, powstały specjalnie na tę wystawę. Nad całością roznosi się syreni śpiew z wideoperformansu amerykańskiej artystki Juliany Snapper, wykorzystującej autorską technikę śpiewu pod wodą, zarejestrowany na pływalni w Pałacu Kultury w Warszawie.

Otwarcie Muzeum nad Wisłą w sobotę (Wybrzeże Kościuszkowskie 22) o godz. 12. Tego dnia wystawa czynna do godz. 22

To niezwykła opowieść nie tylko o warszawskiej Syrenie, ale różnych jej wcieleniach w sztuce; o jej mitologii i tożsamości. Tytuł czerpie z wiersza-inwokacji do Warszawy Kamila Cypriana Norwida.

Biały drewniany pawilon — nowa tymczasowa siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej nad Wisłą przy Wybrzeżu Kościuszkowskim mieści się w sąsiedztwie Centrum Kopernika. Ma nadspodziewanie duże gabaryty, znakomite warunki wystawiennicze i piękne panoramiczne widoki.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce