Alina Szapocznikow (1926 – 1973) jest obecnie jedną z najbardziej cenionych nie tylko w Polsce artystek XX wieku, choć jeszcze 10 lat temu nie w pełni doceniano jej rangę. Jej obecność w światowym obiegu ugruntowała w 2012 roku wystawa indywidualna w prestiżowym MoMA w Nowym Jorku, prezentująca ponad sto rzeźb i rysunków.
Trzy lata temu rzeźba „Ptak” została sprzedana na aukcji Desa Unicum za cenę prawie 2 milionów złotych. Cenione są przede wszystkim eksperymentalne poszukiwania artystki, nowatorskie kompozycjach z poliestru i poliuretanu z wykorzystaniem odlewów ciała, poruszające egzystencjalną wymową, ale i wcześniejsze rzeźby figuralne budzą duże zainteresowanie. I te pełne młodzieńczego witalizmu, i ekspresyjnie-dramatyczne, nawiązujące do wspomnień wojennych, jak i te z okresu socrealizmu. Te ostatnie długo marginalizowano, obecnie patrzy się na nie inaczej jako na integralną część artystycznej biografii Aliny Szapocznikow.
Obecny spór dotyczy rzeźby „Przyjaźń”. Ma ona trafić na aukcję Desa Unicum w Warszawie, która odbędzie się 28 marca. Szacowana cena 600-900 tys. zł.
Alina Szapocznikow zgłosiła ten projekt w 1953 roku na konkurs na pomnik przyjaźni polsko-radzieckiej do wnętrza Pałacu Kultury i Nauki, gdy był jeszcze w budowie. W 1955 roku stanęła ona w reprezentacyjnym hallu gmachu. W alegorycznej „Przyjaźni” Alina Szapocznikow przedstawiła dwóch mężczyzn trzymających sztandar, złączonych braterskim uściskiem.
Monumentalne dzieło z brązu o wysokości 3 metrów witało odwiedzających PKiN przez prawie 35 lat. Po przemianach w 1989 roku nakazano jej „likwidację”. Miała zostać zezłomowana. W ramach rozliczenia za usługę, właściciel firmy, zajmującej się jej usunięciem dostał tę rzeźbę. Nie sprzedał jej jednak po cenie złomu, ale przechował na podwórku. Podczas demontażu pomnika okazało się, że nie mieści się on w drzwiach.