Magnusa von Horna nagrodzono za film „Intruz”, jeden z najważniejszych debiutów ostatnich lat w naszym kinie. „Za dyscyplinę i powściągliwość w penetrowaniu mrocznej strony życia. Za dojrzałe, trzymające w napięciu psychologiczne kino najwyższej próby” – głosi laudacja. Von Horn uważa się na równi za reżysera polskiego, jak i szwedzkiego.
Zgodnie z oczekiwaniami Paszport Polityki w kategorii „Teatr” wręczono Ewelinie Marciniak „za pracowitość, rozmach inscenizacyjny i poczucie humoru. Za przynoszące ciekawe rezultaty eksplorowanie tematu kobiet w męskim świecie teatru”. Chociaż o nominacji zdecydowały jej wcześniejsze prace reżyserskie, szczególnie „Portret damy” według powieści Henry’ego Jamesa zrealizowany w gdańskim Teatrze Wybrzeże, to zatrudnienie pary aktorów porno do swej najnowszej sztuki „Śmierć i dziewczyna” we wrocławskim Teatrze Polskim i zamieszanie wokół premiery nie mogło być bez wpływu na nagrodę „Polityki”.
Paszport Polityki w kategorii „Sztuki wizualne” otrzymał, zgodnie z moimi oczekiwaniami, Tymek Borowski, nowatorski artysta działający w różnych dziedzinach sztuki, choć najbardziej znany z malarstwa. „ Za nieustanne poszukiwanie nowych, oryginalnych sposobów komunikowania się z widzem. Za błyskotliwe prace mądrze wpisujące się w społeczny i kulturowy dyskurs” – głosi laudacja. Borowski miał znaczące wystawy: „Nie ma czegoś takiego jak sztuka” w BWA Olsztyn i „Wszyscy potrzebują zasad, ale każdy potrzebuje innych” w Galerii Arsenał w Białymstoku.
- Traktuję Paszport jako nagrodę za całokształt mojej twórczości, ale myślę, że największe znaczenie dla jurorów miał mój film „How Culture Works”, podręcznik używania kultury, który skończyłem w 2015 r. – powiedział „Rzeczpospolitej” laureat. Patrząc na różne kultury świata mówię w nim, że kultura jest zbiorem różnych pragmatycznych zasad, metod które pomagają nam lepiej żyć. Film można obejrzeć w Internecie na stronie www.howcultureworks.pl.
Łukasz Orbitowski otrzymał Paszport Polityki w dziedzinie „Literatury” za książkę „Inna dusza” będącą doskonałym połączeniem powieści inicjacyjnej, psychologicznej i obyczajowej. Za precyzyjne, poruszające i zapadające w pamięć studium zła”.