Rz: Czy Polska jest dzisiaj dla Wizz Aira najważniejszym krajem z operacyjnego punktu widzenia?
Polska jest i była zawsze największym krajem, jeśli chodzi o liczbę przewiezionych pasażerów. I, jak widać z naszych kolejnych deklaracji zwiększenia liczby połączeń, chcemy aby tak było również w przyszłości. Od Polski właśnie zaczynamy też wprowadzanie do eksploatacji naszych największych maszyn – Airbus 321 ceo. Oczywiście nie robimy tego charytatywnie, po prostu wzrost liczby pasażerów na polskim rynku nie ma sobie równych.
Wprowadzenie airbusów 321 oznacza dla Wizz Aira niższe koszty przy większej liczbie przewożonych pasażerów. Czy mogą oni liczyć również na tańsze bilety?
Zdecydowanie mamy zamiar, żeby tak było. Z pewnością będzie więcej promocji, bo chcemy latać pełnymi samolotami. Działamy w myśl zasady: z każdego obniżenia kosztów skorzysta pasażer.
Czas potrzebny Wizz Airowi na rozładunek i załadunek samolotu to zazwyczaj około 30 minut. Czy w takim porcie jak lotnisko Chopina obsłużenie 460 wysiadających i wsiadających z A321 pasażerów w tak krótkim czasie jest możliwe?