Beata Kempa o stanie przygotowania służb do Światowych Dni Młodzieży

Tysiące policjantów, strażaków, wojsko, służby dbają, by wszystko odbyło się bez zakłóceń – mówi o zabezpieczeniu ŚDM Beata Kempa, szefowa Kancelarii Premiera.

Aktualizacja: 28.07.2016 14:11 Publikacja: 27.07.2016 18:52

Beata Kempa

Beata Kempa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

"Rzeczpospolita": Czy organizacyjnie jesteśmy gotowi na spotkanie papieża z uczestnikami Światowych Dni Młodzieży?

Czytaj więcej

Beata Kempa, szefowa Kancelarii Premiera: Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jesteśmy dobrze przygotowani na to wielkie święto, jakim są Światowe Dni Młodzieży i pielgrzymka Ojca Świętego Franciszka do Polski. Te przygotowania zaczęły się w zasadzie od dnia, w którym przejęliśmy władzę. W to przedsięwzięcie została zaangażowana ogromna liczba osób i służb oraz instytucji państwowych. Jednak olbrzymi wkład w przygotowanie całego wydarzenia ma strona kościelna, z którą łączyła nas przez cały ten czas wręcz doskonała współpraca. A efekty widać dzisiaj w Krakowie, gdzie tysiące młodych z całego świata przeżywa te historyczne chwile. Zarówno stan krakowskich Błoni, jak i innych miejsc, w tym miejsca głównej mszy papieskiej w Brzegach, pokazują, że jako wsparcie dla organizatora nie zmarnowaliśmy tego czasu. Dziś jest czas na wielką radość i dumę, że to się udało.

Jednak pojawiają się opinie, że nie wszystko zostało odpowiednio przygotowane. Chodzi np. o trwające jeszcze prace w Brzegach czy kwestie bezpieczeństwa.

Słuchając wszystkich malkontentów, którzy próbują zakłócić to święto i obniżyć jego rangę, serdecznie zapraszam tutaj do Krakowa. Niech przyjadą i zobaczą tych młodych ludzi z całego świata. Może wówczas zrozumieją powagę chwili i historyczny moment, w jakim się znajdujemy. A także niech zaczerpną tego ducha radości i otwartości, a także wyrozumiałości. Dzisiaj powinniśmy tym wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji Światowych Dni Młodzieży, a także pracują, by wszystko przebiegło bezpiecznie, serdecznie podziękować, a nie krytykować. Organizator wykonał wielką pracę, by Brzegi były dzisiaj bezpieczne i przygotowane. Służby stoją na wysokości zadania. Tysiące policjantów, strażaków, wojsko i służby specjalne dbają, by wszystko odbyło się bez zakłóceń. Mamy gotowe plany awaryjne na wypadek różnych zdarzeń, w tym tych związanych z pogodą, na wypadek gdyby miała się powtórzyć historia z Rio, gdzie ładnie przygotowane miejsce mszy świętej trzeba było w ostatniej chwili przenieść w inne.

Niepokojące sygnały płyną z innych państw europejskich. Francją i Niemcami wstrząsają zamachy terrorystyczne.

Nasze służby nie działają od wczoraj, tylko od kilku miesięcy. To nie jest tak, że teraz na skutek tych tragicznych wydarzeń nagle trzeba podjąć wyjątkowe kroki. Oczywiste jest, że cały czas nasze służby analizują obecną sytuację i wyciągają z nich wnioski. Tu nie chodzi o to, aby teraz na ulicach Krakowa spektakularnie pojawiło się wojsko z bronią, by pokazać, że czuwamy nad bezpieczeństwem pielgrzymów. Nie ma takiej potrzeby.

Wciąż mamy zawarty pakt z Janem Pawłem II?

(śmiech) Oczywiście, że tak. Jeśli rzeczywiście pojawi się jakaś interpelacja, to na nią serdecznie odpowiem. Zawsze kiedy żył Jan Paweł II, mieliśmy z nim pakt na wiarę i wzmocnienie i myślę, że dzisiaj także w tej konwencji nad nami wszystkimi czuwa.

"Rzeczpospolita": Czy organizacyjnie jesteśmy gotowi na spotkanie papieża z uczestnikami Światowych Dni Młodzieży?

Czytaj więcej

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany