Jarosław Zieliński w programie RZECZoPOLITYCE: Były incydenty na ŚDM

- W czasie Światowych Dni Młodzieży były zdarzenia, niegroźne, wykryte, ale nie ma powodu, by o tym mówić - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE wiceminister MSW, Jarosław Zieliński.

Aktualizacja: 01.08.2016 09:44 Publikacja: 01.08.2016 09:30

Jarosław Zieliński w programie RZECZoPOLITYCE: Były incydenty na ŚDM

Foto: rp.pl

Wiceszef resortu spraw wewnętrznych nie chciał wyróżniać żadnej ze służb. - Wszystkie służby były ważne i potrzebne, i wypełniły swoje zadania – mówił Zieliński. - Razem w zabezpieczeniu ŚDM uczestniczyło, w Małopolsce i na Śląsku, 38 tysięcy funkcjonariuszy – dodał wiceminister, wskazując, że to byli też funkcjonariusze straży pożarnej i granicznej.

Zdaniem gościa Michała Szułdrzyńskiego nie zostały popełnione żadne błędy. - Myślę, że służby nie popełniły błędów, wyciągały wnioski z tego co dzieje się na świecie, ostatnio w Niemczech, we Francji – powiedział Zieliński. - My zastaliśmy służby, powiedzmy, w takim sobie stanie – wrzucił kamyczek do ogródka poprzedniej władzy.

Wiceminister wyraził dumę, że policja zebrała podziękowania za swoją pracę. - Odebraliśmy dużo podziękowań, za to, że funkcjonariusze byli pomocni, np. wskazywali drogę – mówił Zieliński.

- Naszą dewizą jest: policja przyjazna dla obywateli, niebezpieczna dla przestępców – powiedział o wizji kierownictwa MSW. 

Zieliński wspomniał, że na czas Światowych Dni Młodzieży została przywrócona czasowa ochrona granic i tu służba graniczna zdała egzamin. - Kilkaset osób zostało zatrzymanych. Żadna nie stanowiła zagrożenia terrorystycznego – mówił Zieliński. Dodał, że większość zatrzymanych to obcokrajowcy, ale też Polacy, którzy do tej pory nie dali się złapać organom ścigania. 

Wiceminister skorzystał z okazji i podziękował wszystkim, którzy wzięli udział w zabezpieczeniu imprezy. - To jest ukłon i podziękowanie dla wszystkich, którzy wzięli udział w zabezpieczeniu tego wydarzenia. Przypomnę, że nasi przeciwnicy polityczni straszyli, że może być niebezpiecznie, że może lepiej odwołać ŚDM – mówił Zieliński.

Michał Szułdrzyński zapytał czy były jakieś inne incydenty oprócz tego, że policja obezwładniła szefa ochrony prezydenta Panamy. - Były inne zdarzenia, niegroźne, wykryte, ale nie ma powodu, by o tym mówić – mówił Zieliński. - Nie będziemy o tym rozmawiali, te sprawy są związane z pracą służb.

Wiceszef resortu spraw wewnętrznych nie chciał wyróżniać żadnej ze służb. - Wszystkie służby były ważne i potrzebne, i wypełniły swoje zadania – mówił Zieliński. - Razem w zabezpieczeniu ŚDM uczestniczyło, w Małopolsce i na Śląsku, 38 tysięcy funkcjonariuszy – dodał wiceminister, wskazując, że to byli też funkcjonariusze straży pożarnej i granicznej.

Zdaniem gościa Michała Szułdrzyńskiego nie zostały popełnione żadne błędy. - Myślę, że służby nie popełniły błędów, wyciągały wnioski z tego co dzieje się na świecie, ostatnio w Niemczech, we Francji – powiedział Zieliński. - My zastaliśmy służby, powiedzmy, w takim sobie stanie – wrzucił kamyczek do ogródka poprzedniej władzy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?