Przejazd odbędzie się w czwartek 28 lipca, kiedy planowane jest powitanie Franciszka przez młodzież z całego świata.
Pomysł, by papież skorzystał w Krakowie z tramwaju, pojawił się w trakcie jednego z pierwszych spotkań sekcji wydarzeń centralnych, która w Komitecie Organizacyjnym odpowiada za treść i oprawę wszystkich spotkań z Franciszkiem.
"Dyskutowaliśmy w kilkuosobowym gronie o różnych aspektach wizyty Franciszka w Polsce, zastanawiając się, jak nawiązując do jego prostoty oddać zwyczajny, otwarty styl sprawowania przez niego pontyfikatu papieskiego. Przyszło nam do głowy, że z ul. Franciszkańskiej na Błonia można pojechać tramwajem. Pomysł ten został wstępnie przyjęty z aprobatą przez stronę watykańską, potwierdzony podczas ich rekonesansu w Krakowie, a w końcu zaakceptowany przez ojca świętego" – mówił PAP ks. Marek Hajdyła, szef sekcji wydarzeń centralnych Komitetu Organizacyjnego ŚDM.
Jak podkreślił przejazd tramwajem to nawiązanie do czasów, kiedy kard. Bergoglio podróżował po Buenos Aires korzystając z komunikacji miejskiej, m.in. z metra. Ważne jest i to, że papieżowi towarzyszyć mają młodzi niepełnosprawni, co nie było by możliwe w innym środku transportu. „Jest to gest, na którym ojcu świętemu chyba zależy, podobnie jak zabierał na pokład samolotu uchodźców. Zabierając do +tram mobile+ niepełnosprawnych chce podkreślić ich rolę, to, że nie są odrzuceni, że wręcz odwrotnie mają swoje miejsce i są najlepszą cząstką Kościoła” – mówił ks. Hajdyła.
Tramwaj to ekologiczny sposób transportu, a papież w swojej encyklice „Laudato Si” podkreśla, że troska o środowisko naturalne jest ważna.