Zastępca dyrektora Federalnej Służby Więziennej (FSIN) Oleg Korszunow został aresztowany 14 września. Jest oskarżony o defraudację 160 mln rubli (równowartość 10 mln złotych). Po kilku dniach pobytu w moskiewskim więzieniu Lefortowo, poskarżył się na panujące tam warunki.

- Każdy kierownik powinien na tydzień wejść w inną skórę, by zrozumieć, co trzeba naprawić - mówi cytowany przez dziennik "Moskowski komsomolec". Korszunow poskarżył się na więzienne kapcie, w których "zimno spacerować". Narzeka również na buty bez sznurówek, które są wyciągane, by więzień nie mógł się powiesić. Jak twierdzi, w takich butach w ogóle nie da się chodzić.

Byłemu wicedyrektorowi Federalnej Służby Więziennej nie podoba się również "cienki materac", na którym "niewygodnie spać". - Od niego bolą plecy - mówi. O warunkach, panujących w rosyjskich więzieniach, od lat alarmują obrońcy praw człowieka. Rosyjskie media twierdzą, że Korszunow był również o tym wielokrotnie informowany, gdy zajmował stanowisko wiceszefa FSIN.