Reklama

Alternatywa dla Niemiec nie do powstrzymania

Trzy lata po utworzeniu ksenofobiczna i rasistowska AfD kroczy od sukcesu do sukcesu. Nie brak opinii, że jest to dowód „normalności" niemieckiego społeczeństwa.

Aktualizacja: 08.03.2016 22:48 Publikacja: 07.03.2016 19:09

Joerg Meuthen

Joerg Meuthen

Foto: AFP

Bad Karshafen jest niewielkim kurortem w Hesji. W ostatnich miesiącach skierowano do niego 270 imigrantów. Lokalne władze wynajęły dla nich trzy hotele oraz schronisko młodzieżowe. – Nie ulega wątpliwości, że wywołało to wielkie niezadowolenie mieszkańców. Jesteśmy w końcu uznanym kurortem – mówi mediom Ulrich Otto, przekonany, że to właśnie dlatego na Alternatywę dla Niemiec (AfD) głosował w niedzielnych wyborach komunalnych co czwarty mieszkaniec Bad Karshafen. To rekordowy wynik w historii tej partii.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1328
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1327
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Azja Centralna w cieniu mocarstw. Jaka przyszłość Rosji?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1325
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1324
Reklama
Reklama