Pozostałości dziwnego stworzenia znalazła spacerująca po plaży Preeti Desai, członkini National Audubon Society, organizacji ekologicznej zajmującej się szeroko pojętą ochroną ekosystemów. Informacji na temat zwierzęcia postanowiła szukać na Twitterze.
"No, twitterowi biolodzy, co to za stwór?" - napisała.
Biolodzy mieli pewien problem z ustaleniem tożsamości dziwacznej istoty. Ostatecznie doszli do wniosku, że stworzenie należy do gatunku węgorzowatych, a najprawdopodobniej jest to tusky eel (w wolnym tłumaczeniu zębaty węgorz) żyjący w głębszych wodach Zatoki Meksykańskiej.
Dorasta do około 80-90 cm, ma podłużne ciało i ogromne zęby. Jest gatunkiem mało poznanym, ponieważ na ogół żyje w głębinach i unika wszelkich kontaktów z zabłąkanymi nurkami.