To kampania rozpoczęta przez Masih Alinejad, Irankę na stałe mieszkającą w Nowym Jorku. Dziennikarka i działaczka często zamieszcza na portalach zdjęcia Iranek, które ukradkiem zdejmując hidżaby cieszą się chwilami wolności.

Większość mężczyzn, która odpowiedziała na jej apel i przysłała swoje zdjęcia w hidżabach, to mieszkańcy Iranu. Choć dla milionów z nich kobieta z zakrytą głową jest zjawiskiem normalnym, są wśród nich i tacy, według których ten nakaz jest ograniczaniem kobiecej wolności i godności.

Ci właśnie zdecydowali się wesprzeć kampanię Iranki i w geście solidarności zrobili sobie zdjęcia w hidżabach.

Nakaz zakrywania przez kobiety głów wrócił do Iranu po zwycięstwie rewolucji islamskiej. Wcześniej Iranki ubierały się jak kobiety Zachodu, a kraj ten, na tle bliskowschodnich krajów arabskich, słynął z otwartości i postępowości.