Akcja potrwa do końca czerwca.

Tylko ostatniej doby w Teksasie, Karolinie Północnej i w Dakocie Południowej  straż graniczna zatrzymała 40 kobiet i ich dzieci. 

Przymusowa deportacja obejmuje przede wszystkim te kobiety, które ze względów na łamanie przepisów imigracyjnych już wcześniej objęte były nakazem opuszczenia Stanów Zjednoczonych. 

Akcja obejmie także osoby małoletnie, które już po nielegalnym przekroczeniu granicy ukończyły 18 rok życia, a są to głównie obywatele Meksyku, Gwatemali Salwadoru i Gwatemali.

Ta zaplanowana akcja administracji prezydenta Baracka Obamy ma na celu przede wszystkim zniechęcenie nielegalnych imigrantów do przekraczania granic USA. Kandydatka na prezydenta Hillary Clinton nazwała te działania "nieludzkimi".