„Jeszcze niedawno nikt nie znał Mateusza Kijowskiego, a teraz mówi o nim cała Polska" - pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ). Drobny przedsiębiorca mieszkający na przedmieściach Warszawy stał się „nowym meteorem opozycji" - twierdzi warszawski korespondent dziennika Konrad Schuller. Publicysta wyjaśnia, że to nie Kijowski jest pomysłodawcą Komitetu Obrony Demokracji jednoczącego od grudnia dziesiątki tysięcy demonstrantów przeciw „zawłaszczeniu państwa przez Kaczyńskiego". To Krzysztof Łoziński, były aktywista NSZZ Solidarność, zainicjował w Internecie powstanie KOD-u, który ma na celu obronę praworządności i sprzeciw wobec nielegalnych działań rządu.

18 listopada ub. r. Kijowski, z wykształcenia informatyk, opublikował apel Łozińskiego na Facebooku i „wywołał tsunami w cyberprzestrzeni" - informuje gazeta. W ciągu zaledwie kilku dni ogromna liczba użytkowników portalu społecznościowego udostępniła jego post. 3 grudnia 2015 r. na ulicach Warszawy zgromadziło się pierwszych kilka tysięcy osób, a 12 grudnia - około 50 tysięcy - podaje Schuller. Od tego momentu Kaczyński ma „nowego rywala, Kijowskiego - człowieka z niczego".

Zdaniem dziennika, na pierwszy rzut oka pasuje on doskonale do wizerunku wroga narodowych konserwatystów: „hipisowska broda, kucyk i kolczyk". Schuller przypomina, że w zeszłym roku można było znaleźć w Internecie zdjęcie Kijowskiego w spódnicy (w akcie solidarności z molestowanymi, dop. red.) wraz z tekstem „Jeżeli kobieta, zakładając spódnicę, zaprasza do gwałtu, to ja też zapraszam".

„Czy to nie jest jeden z tych postnarodowych przyjaciół gejów i ideologów gender, którzy rzekomo zagrażają patriotycznej Polsce w jej egzystencji?" - pyta publicysta na łamach FAZ. I dodaje, że Kijowski jest pod jednym względem całkiem inny, niż sądzi Kaczyński, który lubi nazywać swoich przeciwników „resortowymi dziećmi" (z komunistycznych rodzin, dop. red.). Jak czytamy w dzienniku, ojciec Kijowskiego odnowił zasłużoną drużynę harcerską o profilu patriotycznym - Czarną Jedynkę, w której działał również obecny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.