Segment chemiczny był w ostatnich latach jednym z dynamiczniej rozwijających się obszarów polskiej gospodarki – wynika z najnowszego raportu „Przemysł chemiczny w Polsce", przygotowanego przez Polską Izbę Przemysłu Chemicznego (PIPC) oraz EY. W 2016 r. branża sprzedała wyroby o wartości 150 mld zł. Średnioroczne tempo wzrostu sektora w latach 2010–2016 sięgnęło 5,7 proc., w porównaniu z 3,8 proc. wzrostu produkcji sprzedanej całego przemysłu. Przed krajowymi spółkami chemicznymi stoi jednak dużo wyzwań.
Spory potencjał
Unia Europejska staje się coraz mniej przyjaznym miejscem dla przemysłu chemicznego. Wystarczy wspomnieć o zaostrzającej się polityce klimatycznej czy regulacjach związanych z bezpieczeństwem substancji. Od lat mówi się więc o możliwej ucieczce firm z branży w inne regiony świata. Od 2000 r. udział UE w światowych przychodach segmentu chemicznego spadł z 29 proc. do 15 proc. w 2015 r. Prym wiedzie natomiast Azja, w tym głównie Chiny, która odpowiada za ponad 60 proc. globalnego obrotu chemikaliami. Nie oznacza to jednak, że polski przemysł chemiczny się zwija.
– Krajowy rynek ma wciąż wiele do nadrobienia, bo w wielu aspektach odstajemy jeszcze od innych krajów europejskich. Przykładem jest choćby niskie zużycie chemikaliów na mieszkańca – mówi „Rzeczpospolitej" Tomasz Zieliński, prezes PIPC. Zwraca też uwagę na duży deficyt w handlu zagranicznym, który w 2016 r. sięgnął 6,6 mld euro. – To jest przestrzeń do wypełnienia dla polskich firm. Mimo zagrożeń, które się pojawiają, Polska i UE są miejscem, gdzie przemysł chemiczny może z powodzeniem inwestować – przekonuje Zieliński.
Już teraz segment chemiczny jest trzecim pod względem zatrudnienia sektorem przemysłowym w Polsce, zatrudniającym 279 tys. pracowników. To więcej niż sektor motoryzacyjny czy górniczy.
Większa specjalizacja
Jak wynika z raportu, spółki chemiczne wśród największych wyzwań na najbliższe dziesięciolecie wymieniają brak dostępu do surowców w konkurencyjnych cenach, konieczność dostosowania się do wymogów regulacyjnych oraz niewystarczający poziom innowacyjności.