Ciech wykorzystuje chińską szansę w biznesie sodowym

Europejscy producenci sody mają pod górkę – borykają się z wysokimi cenami surowców i napływem tanich produktów z Turcji. Polski potentat szans szuka więc w Azji.

Publikacja: 31.05.2018 21:00

Ciech wykorzystuje chińską szansę w biznesie sodowym

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Zamknięcie starych, najbardziej energochłonnych instalacji chemicznych w Chinach wywindowało ceny sody na azjatyckim rynku. Mniejszy eksport tego produktu z Chin oznacza ponadto, że na bardzo chłonnym rynku Azji Południowo-Wschodniej pojawił się popyt, który częściowo mogą zaspokoić europejskie firmy. Chiny są potężnym producentem chemikaliów. Jak szacuje Dom Maklerski BDM, kraj ten odpowiada za około 45 proc. światowych zdolności produkcyjnych sody kalcynowanej, używanej np. do produkcji szkła. Jedynym producentem tego wyrobu w Polsce i drugim w Europie pod względem wielkości jest Ciech, kontrolowany przez rodzinę Kulczyków.

– W I kwartale 2018 r. wykorzystaliśmy sytuację na azjatyckim rynku sody kalcynowanej, gdzie byliśmy świadkami istotnych zwyżek cen. W kontekście kolejnych kwartałów pozytywną informacją jest wysoki popyt na sodę na wszystkich rynkach, na których działamy – podkreśla Maciej Tybura, prezes Ciechu.

W Azji spółka ma już przetarte szlaki. Swoje produkty wysyła m.in. do Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Sri Lanki, Wietnamu, Filipin, Tajlandii, Indonezji i Malezji. Ciech wykorzystuje w tym regionie duży popyt na sodę lekką, stosowaną do produkcji np. detergentów, której nie oferują konkurencji z Chin czy Turcji.

Spadek przychodów i zysków

Spadek przychodów i zysków

Rzeczpospolita

Dla polskiej firmy problemem są natomiast wysokie ceny węgla i koksu. Żeby ratować spadającą rentowność, spółka zastępuje koks antracytem. Ale nie jest to jej jedyna bolączka. W tym roku obserwuje spadki cen sody w Europie, wynikające m.in. z napływu na rynek taniej sody z nowych tureckich fabryk. Na początku roku spółce nie sprzyjały też kursy walut, a mianowicie wzmocnienie złotego względem euro i rumuńskiej lei względem dolara. W efekcie w I kwartale przychody spółki sięgnęły 885,7 mln zł i były nieznacznie niższe niż przed rokiem. Natomiast zysk netto skurczył się w tym czasie o 5 proc., do 74 mln zł.

Ciech pracuje nad dywersyfikacją przychodów, rozwijając nie tylko biznes sodowy, ale też pozostałe segmenty, związane m.in. z produkcją soli, środków ochrony roślin czy żywic. – Intensyfikujemy działania rozwojowe w każdym obszarze, zmieniając grupę Ciech w globalny koncern chemiczny. Stawiamy na produkty specjalistyczne, wysoką efektywność oraz jakość produkcji i jednocześnie skutecznie zarządzamy stroną kosztową – zapewnia Tybura.

W 2017 r. grupa wydała na inwestycje 411 mln zł. W tym roku nakłady mogą być wyższe w związku z rozpoczęciem budowy warzelni soli w Niemczech, tuż obok zakładów sodowych grupy. Jest to obecnie największy projekt inwestycyjny Ciechu, którego wartość wyniesie 100 mln euro. Dzięki nowej warzelni pozycja grupy na europejskim rynku soli znacznie się wzmocni. Ze zdolnościami produkcyjnymi na poziomie 1 mln ton rocznie Ciech będzie trzecim producentem soli suchej w Europie. W obszarze sodowym największą inwestycją jest rozbudowa zakładów w niemieckim Stassfurcie w celu zwiększenia produkcji sody oczyszczonej.

Ciech rozwija też segment produktów dla rolników. W lipcu sfinalizuje przejęcie hiszpańskiego producenta środków ochrony roślin – Proplanu. Za pakiet 75 proc. akcji tej spółki zapłaci 33,5 mln euro. Pozwoli mu to znacząco zwiększyć ofertę produktów i wejść na nowe rynki – nie tylko do Hiszpanii, ale też do Australii czy krajów afrykańskich. Proplan ma ponadto w planach ekspansję na rynki Ameryki Południowej. ©?

—Barbara Oksińska

Zamknięcie starych, najbardziej energochłonnych instalacji chemicznych w Chinach wywindowało ceny sody na azjatyckim rynku. Mniejszy eksport tego produktu z Chin oznacza ponadto, że na bardzo chłonnym rynku Azji Południowo-Wschodniej pojawił się popyt, który częściowo mogą zaspokoić europejskie firmy. Chiny są potężnym producentem chemikaliów. Jak szacuje Dom Maklerski BDM, kraj ten odpowiada za około 45 proc. światowych zdolności produkcyjnych sody kalcynowanej, używanej np. do produkcji szkła. Jedynym producentem tego wyrobu w Polsce i drugim w Europie pod względem wielkości jest Ciech, kontrolowany przez rodzinę Kulczyków.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów