Dzięki rozwijającemu się szybko budownictwu infrastrukturalnemu oraz kubaturowemu popyt na cement przekroczy w tym roku 16 mln ton i może być jeszcze o milion ton większy w 2018 r.
To projekty infrastrukturalne zapewniają cementowniom gros zysków, pochłaniając jedną trzecią produkowanego cementu. W budowie jest 800 km autostrad i dróg ekspresowych o nawierzchni betonowej. Ich udział w sieci GDDKiA wynosi obecnie 20 proc., gdy w Niemczech – połowę.
Budownictwo kubaturowe i mieszkaniowe także zużywa jedną trzecią produkcji cementowni. Stowarzyszenie Producentów Cementu liczy, że rządowe programy, np. Mieszkanie+, zwiększą zapotrzebowanie na cement.
Kostka z Polski
Budowa standardowych budynków mieszkalnych może bowiem przyspieszyć dzięki prefabrykacji. Taka technologia stosowana jest m.in. przez giełdowy Pekabex. – Nasze prefabrykaty wykonujemy z dokładnością do milimetra i co rok dostarczamy ponad tysiąc mieszkań do Szwecji – wyjaśnia prezes spółki Przemysław Borek.
– Nie można zapominać także o remontach, które stanowią 20 proc. wartości produkcji budowlano-montażowej – podkreśla dyr. biura zarządu SPC prof. Jan Dyja. Znaczące inwestycje zapowiada także energetyka.