Jak szacuje Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa, zużycie jawne (produkcja krajowa plus import minus eksport) wyrobów stalowych wyniosło w zeszłym roku 13,5 mln ton, o 2,7 proc. więcej niż rok wcześniej – tym samym został ustanowiony nowy rekord. W kryzysowym 2009 r. startowaliśmy z poziomu 8,2 mln ton. Branżowa organizacja prognozuje, że konsumpcja będzie rosła dalej w tempie 2–3 proc. rocznie.
Ponad 40 proc. zapotrzebowania na wyroby stalowe generuje budownictwo. To głównie pręty żebrowane używane do zbrojenia betonu (ich wyrobem zajmuje się bezpośrednio część hut), ale także inne elementy konstrukcyjne, wiadukty czy infrastruktura szynowa.