Listę dziesięciu najbardziej dochodowych roślin specjalistycznych, które możemy uprawiać we własnych ogrodach, otwiera lawenda. W naszym kraju najbardziej polecana jest uprawa lawendy wąskolistnej, nazywanej także angielską. Podobnie jak lawenda holenderska doskonale radzi sobie w naszym klimacie i potrafi wyrastać na wysokość 70 cm. Oprócz bezdyskusyjnych walorów ozdobnych lawenda jest rośliną leczniczą i miododajną. Stosuje się ją w preparatach odstraszających mole odzieżowe oraz olejkach eterycznych. Niestety, w polskich warunkach klimatycznych odmiana wąskolistna jest stosunkowo rzadko spotykana i pokrywa się z obszarem hodowli rzepaku ozimego. A szkoda, ponieważ produkt destylacji tej rośliny – olejek lawendowy, zawierający głównie octan linalolu i linalol – jest składnikiem zapachowym dodawanym w produkcji najlepszych gatunków mydła, wód toaletowych, perfum i leków, służy także jako przyprawa.
Uprawa tej rośliny nie powinna stanowić problemu nawet dla początkujących ogrodników i działkowiczów. Obsadzenie lawendą standardowej działki rekreacyjnej wielkości 2 tys. mkw. wymaga zainwestowania w ok. 700 g nasion lawendy. Nie jest to mały wydatek (ok. 7 tys. zł). Warto jednak kupić nasiona najlepszej jakości lawendy angielskiej. Jest ona bowiem ceniona przez przemysł farmaceutyczny i perfumeryjny. Liście tej odmiany są zimotrwałe, silnie pachnące i najodporniejsze na mróz (do -20 st. C).
Hodowla lawendy nie wymaga najlepszych gleb uprawnych. Roślina ta rośnie na glebach wilgotnych i mało przepuszczalnych. Po dwóch latach jest gotowa do zbiorów. W przypadku lawendy nic się nie marnuje (oprócz zastosowań w przemyśle farmaceutycznym i perfumeryjnym lawenda służy także do produkcji torebek czy poduszek). Łatwo się suszy, jest dodawana do wieńców, kompozycji kwiatowych oraz ozdób domowych. Połączenie niewielkiej pasieki z własnym polem lawendowym daje także dodatkową produkcję poszukiwanego na rynku miodu lawendowego.
Uprawa lawendy w Polsce jest dziedziną niszową. Warto jednak pamiętać, że na rynku amerykańskim przynosi naprawdę duży dochód. Z 1 tys. mkw. ziemi zbiera się około 3 tys. bukietów o łącznej wartości rynkowej 18 tys. dolarów.
Piękne, zdrowe i smaczne
Równie obiecująca jest hodowla grzybów egzotycznych. Wśród nich w Polsce najbardziej znane są jedynie grzyby twardnika japońskiego (shitake) oraz boczniaka ostrygowatego. Oba gatunki oprócz wysokich walorów smakowych mają zalety lecznicze. Wzmacniają system immunologiczny, wspomagają walkę z miażdżycą, chorobami serca, nadciśnieniem i cukrzycą typu B.