35. Puchar Ameryki: Cuda na Bermudach

Jeśli wiatr pozwoli to w sobotę w zatoce Great Sound na Bermudach rozpoczynają się regaty 35. Pucharu Ameryki. Na razie to eliminacje z udziałem piątki pretendentów i obrońców pucharu – Oracle Team USA. Wielki finał od 17 czerwca

Aktualizacja: 27.05.2017 17:26 Publikacja: 27.05.2017 16:17

35. Puchar Ameryki: Cuda na Bermudach

Foto: AFP

Długo trwało, ale świat wielkiego żeglarstwa doszedł do zgody i 35. Puchar Ameryki znów zajmuje uwagę milionów osób. W tej edycji (poprzednia zakończyła się w 2013 roku) emocje zaczęły się już w 2015 roku, gdy na nieco zmniejszonych wersjach wyścigowych katamaranów (klasa AC45F) sześć syndykatów podjęło wyzwanie.

Oprócz Amerykanów z Oracle Team, których budżet zasila szef Oracle Larry Ellison i sternikiem jest James Spithill, zgłosili się Brytyjczycy (Land Rover BAR, Ben Ainslie za sterem), Francuzi (Groupama Team France, Franck Cammas), Nowozelandczycy (Emirates Team New Zealand, Peter Burling), Japończycy (SoftBank Team Japan, Dean Barker) i Szwedzi (Artemis Racing, Iain Percy).

Przez niemal dwa lata te sześć syndykatów w ramach regat Louis Vuitton America's Cup World Series ścigało się w wielu miejscach świata, testowało rozwiązania sprzętowe, szkoliło załogi, podglądało rywali, szukało nowych rozwiązań, a także walczyło o punkty bonusowe do kolejnej części eliminacji (Louis Vuitton America's Cup Qualifiers), która właśnie zaczyna się na Bermudach. Zwycięzcami wstępnej serii regat zostali Brytyjczycy, drugie miejsce przypadło Amerykanom, zatem te ekipy otwierają tabelę (przed serią wyścigów eliminacyjnych Land Rover BAR ma 2 punkty, Oracle Team USA – 1).

Na Bermudach wystartują już docelowe jednostki, wypieszczone w każdym detalu, superszybkie, naszpikowane najnowocześniejszą techniką, nieco większe od poprzedników katamarany klasy AC50 z sześcioosobową załogą – jednym słowem technologiczne cuda.

Regulamin regat eliminacyjnych jest prosty: każda załoga dwa razy ściga się z każdą,zdobywa punkty (po jednym za każde zwycięstwo), końcowa tabela wyłoni czwórkę pretendentów, która przejdzie do fazy wyłaniania challengera – Louis Vuitton America's Cup Challenger Playoffs.

Odpadnie zatem tylko jedna ekipa. Obrońcy tytułu mają od razu zapewniony start w finale, ich obecność w eliminacjach to przede wszystkim trening, ustawianie i trym łodzi, testy hydroskrzydła oraz zabieranie punktów i pewności siebie ewentualnym rywalom. Ważne jest także to, że zwycięzcy eliminacji dostają także jeden cenny punkt w wielkim finale – o ile do niego się zakwalifikują. Dla ekipy USA to oczywisty powód, by się starać i mieć ten punkt dla siebie.

Faza Playoffs to w praktyce trzy mecze na wodzie: półfinały i finał, każdy rozgrywany do pięciu zwycięstw. Po niej zostanie już tylko wielki finał 35. Pucharu Ameryki (oficjalnie: 35th America's Cup Match Presented by Louis Vuitton): Oracle Team USA kontra główny pretendent. Puchar odbierze ekipa, która zdobędzie siedem punktów.

Wedle wielu opinii eksperckich faworytów jest dwóch: Oracle Team USA i Land Rover BAR. Zwłaszcza w Wielkiej Brytanii rośnie przekonanie, że sir Ben Ainslie, legenda żeglarstwa na Wyspach, po 166 latach przywiezie trofeum do ojczyzny. Amerykanie mają jednak za sobą ogromne doświadczenie dwóch zwycięskich kampanii z 2010 i 2013 roku, świetny zespół oraz przekonanie, że praktycznie nieograniczony budżet da im trzecie zwycięstwo z kolei.

Bermudy i zatoka Great Sound to doskonale znane miejsce wielkich regat. Zgodnie z duchem czasów przystosowano nabrzeże i regulamin wyścigów tak, by można było je oglądać z bliska także z lądu, nawet z trybun stosownego żeglarskiego stadionu. Widok będzie rewelacyjny. Supernowoczesne, latające nad wodą katamarany, których prędkość sięga 50 węzłów (93 km/godz.) naprawdę wyglądają jak bolidy wyścigowe, potrafią niekiedy pędzić trzy razy szybciej, niż wynosi prędkość wiatru.

Start Louis Vuitton America's Cup Qualifiers zaplanowano wstępnie na piątek, ale wiatr był za mocny i pierwsze emocje nieco się opóźniły. Na razie harmonogram kolejnych etapów rywalizacji o sławne trofeum w 35. edycji Pucharu Ameryki wygląda następująco:

27 – 29 maja: Louis Vuitton America's Cup Qualifiers – I runda meczów grupowych

30 maja – 3 czerwca: Louis Vuitton America's Cup Qualifiers – II runda meczów grupowych

4 – 8 czerwca: Louis Vuitton America's Cup Challenger Playoffs – półfinały

10 – 12 czerwca: Louis Vuitton America's Cup Challenger Playoffs – finał

17 – 27 czerwca: 35th America's Cup Match Presented by Louis Vuitton – wielki finał

Długo trwało, ale świat wielkiego żeglarstwa doszedł do zgody i 35. Puchar Ameryki znów zajmuje uwagę milionów osób. W tej edycji (poprzednia zakończyła się w 2013 roku) emocje zaczęły się już w 2015 roku, gdy na nieco zmniejszonych wersjach wyścigowych katamaranów (klasa AC45F) sześć syndykatów podjęło wyzwanie.

Oprócz Amerykanów z Oracle Team, których budżet zasila szef Oracle Larry Ellison i sternikiem jest James Spithill, zgłosili się Brytyjczycy (Land Rover BAR, Ben Ainslie za sterem), Francuzi (Groupama Team France, Franck Cammas), Nowozelandczycy (Emirates Team New Zealand, Peter Burling), Japończycy (SoftBank Team Japan, Dean Barker) i Szwedzi (Artemis Racing, Iain Percy).

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową