Chwilą odpoczynku był czas Świat Wielkiejnocy, podczas których zawodniczki i zawodnicy mogli zrelaksować się w gronie najbliższych i na kilka dni zapomnieć o czekających ich wzywaniach. A tych jest niemało. Już od 15 do 17 kwietnia we Włoszech w miejscowości Varese rozegrane zostaną pierwsze w tym sezonie regaty Puchar Świata.

Kadrowicze trenowali na zgrupowaniach w Portugalii i we Włoszech. Na początku kwietnia wychowankowie włoskiego trenera Giuseppe De Capuy powrócą do Italii i będą się tam przygotowywać aż do inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata. Pozostali po Świętach skupią się na pracy nad formą w Wałczu w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich COS. Najwięcej muszą dać z siebie ci, którzy w kieszeni mają już olimpijski awans.

„Szlifują formę na najważniejszy start czterolecia, a ci co go jeszcze nie mają pierwszy szczyt formy szykują na majowe eliminacje w Lucernie” - mówi trener kadry wioseł krótkich, Aleksander Wojciechowski.

Przed wioślarzami Igrzyska w Rio de Janerio 5- 21 sierpnia, kwalifikacje 22-24 maja, w Lucernie, a na początku maja w Brandenburgu rozegrane zostaną mistrzostwa Europy. Jest się gdzie i o co bić, tym bardziej że polska kadra jest w tym sezonie w wyjątkowo dobrej formie i ma spore szanse na sukces.