Ponad 5,5 tys. osób w całej Polsce jest już gotowych do zbiórki podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, który z obecnie obowiązujących przepisów wyrzuciłby przesłankę pozwalającą na aborcję w sytuacji, gdy zachodzi podejrzenie nieodwracalnego upośledzenia lub ciężkiej choroby płodu. Ze statystyk wynika, że powołując się na ten przepis, w 2015 r. (za ten rok są dostępne dane) wykonano w Polsce 1000 aborcji na ogólną liczbę 1044.
Projekt przygotowany przez Fundację Życie i Rodzina Kai Godek na początku czerwca zyskał przychylność biskupów, a jego inicjatorzy jesienią chcą zacząć zbiórkę podpisów wśród Polaków. Liczą na to, że zbiorą ich ponad milion.
Nie będzie to jednak jedyna propozycja zmian w ustawie. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", niemal identyczny projekt przygotowała posłanka Anna Maria Siarkowska (Republikanie). W ubiegłym tygodniu zbierała wśród posłów podpisy pod projektem.
– Rzeczywiście mam taki projekt. Mam już wystarczającą liczbę podpisów, by złożyć go do laski marszałkowskiej, ale chciałabym, żeby podpisała go jak największa liczba parlamentarzystów, więc jeszcze go nie złożyłam – mówi „Rzeczpospolitej" przewodnicząca parlamentarnego zespołu na rzecz prawa do życia.
Posłanka nie chce na razie mówić o szczegółach proponowanych rozwiązań. Jak twierdzi, poinformuje o nich „w odpowiedniej chwili".