Sondaż: Co drugi Republikanin chce legalizacji marihuany

51 proc. wyborców popierających Republikanów opowiada się za legalizacją marihuany w USA - wynika z najnowszego sondażu Gallupa. W stosunku do ostatniego sondażu sprzed roku odsetek zwolenników legalizacji marihuany wśród wyborców Partii Republikańskiej zwiększył się o 9 punktów proc.

Aktualizacja: 26.10.2017 05:22 Publikacja: 26.10.2017 05:09

Sondaż: Co drugi Republikanin chce legalizacji marihuany

Foto: AFP

Sondaż Gallupa wskazuje, że poparcie dla legalizacji marihuany wśród wszystkich Amerykanów osiągnęło rekordowy poziom 64 proc.

Legalizację narkotyku popiera 72 proc. wyborców popierających Demokratów i 67 proc. wyborców niezależnych.

CNN przypomina, że w pierwszym badaniu przeprowadzonym przez Instytut Gallupa w tej sprawie w 1969 roku legalizacji marihuany chciało jedynie 12 proc. Jednak już od 2013 roku większość ankietowanych chce, by narkotyk mógł być sprzedawany legalnie.

Obecnie na poziomie federalnym w USA uprawa i handel marihuaną są nielegalne, ale stany  Alaska, Kalifornia, Kolorado, Maine, Massachusetts, Newada, Oregon i Waszyngton zalegalizowały używanie marihuany do celów zarówno medycznych, jak i rekreacyjnych, a w Dystrykcie Kolumbia zalegalizowano również sprzedaż marihuany przeznaczonych do celów rekreacyjnych.

Korzystanie z marihuany medycznej jest legalne w ponad 20 stanach.

Sondaż Gallupa wskazuje, że poparcie dla legalizacji marihuany wśród wszystkich Amerykanów osiągnęło rekordowy poziom 64 proc.

Legalizację narkotyku popiera 72 proc. wyborców popierających Demokratów i 67 proc. wyborców niezależnych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety