Reklama

Michał Płociński: Tiger wisi jeszcze półtorej bańki

Reklama, jaką zrobił sobie swojej marce producent napojów Maspex, lekką ręką wyceniana jest na 2 mln zł. Jeśli to nie jest cynicznie zaplanowana kampania marketingowa, firma powinna jeszcze trochę dorzucić powstańcom warszawskim.

Aktualizacja: 10.08.2017 15:12 Publikacja: 10.08.2017 15:09

Michał Płociński: Tiger wisi jeszcze półtorej bańki

Foto: Instagram/Tigerenergydrink

Pewnie wszyscy już słyszeli, że Maspex wrzucił 1 sierpnia na profil napoju energetycznego Tiger na portalu Instagram plakat ze środkowym palcem i podpisem „Dzień Pamięci. Chrzanić to, co było. Ważne to ,co będzie!”. Oczywiście plakat przygotowała agencja marketingowa  J. Walter Thompson Group Poland, odpowiedzialna za obsługę marki Tiger, ale na szczęście firma z Wadowic wzięła za to odpowiedzialność, bez zbyt wielu żenujących tłumaczeń.
Post po tygodniu usunięto, jak tylko ktoś skandal odkrył, bo profil energetyka na Instagramie, jak się okazało, nie cieszył się zbyt wielką popularnością. Firma przeprosiła i wpłaciła 500 tys. zł na konto zbiórki „Pomoc dla Powstańców” organizowanej przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Kocia wolność czy miejskie zagrożenie? Wypuszczanie kotów to problem dla zwierząt i przyrody
Społeczeństwo
„To może być zapowiedź radykalnej zmiany nastrojów”. Socjolog komentuje najnowszy sondaż
Społeczeństwo
Niechciani pasażerowie metra. W siedzeniach zalęgły się pluskwy?
Społeczeństwo
Krzysztof Ruchniewicz: Nie domagam się zwrotu dóbr kultury Niemcom
Reklama
Reklama