Aktualizacja: 27.06.2017 18:25 Publikacja: 26.06.2017 20:19
Foto: Fotorzepa, Przemek Wierzchowski
Gen. Andrzej Pawlikowski, odchodząc pod koniec kwietnia z Biura Ochrony Rządu na emeryturę, otrzymał nagrodę jubileuszową za 25 lat pracy w służbie. Tyle że pracował w niej czynnie 16 lat. Do tego doliczono m.in. blisko cztery lata pracy w gospodarstwie rolnym ojca, co podwyższyło mu świadczenie. Problem w tym, że w tym czasie studiował – ustaliła „Rzeczpospolita".
Generał złożył dymisję z funkcji szefa BOR w styczniu 2017 r. Oficjalnie z powodów zdrowotnych, nieoficjalnie spekuluje się, że sprawa ma związek z tzw. aferą PKP, czyli kontraktem ma ochronę dworców kolejowych podczas Światowych Dni Młodzieży (były wspólnik Pawlikowskiego uzyskał kontrakt niezgodnie z prawem – przyp. aut.).
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Łącznie 5689 osób było w ubiegłym roku za zgodą sądów inwigilowanych przez służby. To tylko śladowo mniej niż ro...
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą przeszukanie w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpij...
323 mln zł w ciągu trzech lat – Ministerstwo Cyfryzacji ujawniło posłom pełne koszty zakupu i obsługi Starlinków...
Wiemy już, ile Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak zarabiała jako szefowa CBA. Po tekście „Rzeczpospolitej” jej oświadc...
Białoruskie i rosyjskie służby aktywnie działają w Polsce – mówi Anna Dyner, analityczka z Polskiego Instytutu S...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas